Marta Paszkin i Paweł Bodzianny długo ukrywali ciążę przed fanami, ale odkąd w końcu zdecydowali się podzielić radosną nowiną, w ich mediach społecznościowych wciąż pojawiają się kolejne ujęcia z rosnącym brzuszkiem. Tym razem była uczestniczka "Rolnik szuka żony" zdecydowała się na szczere wyznanie i poinformowała, że coraz lepiej czuje się na Dolnym Śląsku. Wspomina również o niegdyś ukochanej Warszawie. Sprawdźcie!

Reklama

"Rolnik szuka żony": Marta Paszkin w szczerym wyznaniu o synku

Marta Paszkin już w czerwcu po raz drugi zostanie mamą - na świecie pojawi się jej synek. Była uczestniczka "Rolnik szuka żony" nie raz wspominała, że w kolejnej ciąży jest dużo spokojniejsza, a przygotowania zaczęła później niż w przypadku Stefanii. Marta Paszkin dopiero niedawno zaczęła przygotowywać wyprawkę dla syna.

Ostatnio na Instagramie Marty Paszkin pojawiło się jej zdjęcie z już dużym ciążowym brzuszkiem. Przy okazji żona Pawła Bodziannego zdobyła się na szczere wyznanie.

Całkiem dobrze odnajduję się na Dolnym Śląsku i cieszę się, że to właśnie tu przyjdzie na świat nasz Synek????????Warszawę, którą kocham, też z pewnością kiedyś pozna???? - wyznała Marta Paszkin.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Paszkin zdecyduje się na poród w domu? Odpowiedziała!

Zobacz także

W sekcji komentarzy pojawiło się wiele komplementów od fanów, którzy jednogłośnie stwierdzili, że Marta Paszkin prezentuje się pięknie i "do twarzy jej z ciążowym brzuszkiem".

- Marta wyglądasz rewelacyjnie

- Brawo ładnie wglądasz ???? Do twarzy ci z tym brzuszkiem!

- Napatrzeć się nie mogę na Panią ☺️ prześlicznie wygląda Pani w ciąży ????????

- Ale pięknie ????❤️❤️

marta_paszkin/Instagram

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Paszkin pokazała "super przystojniaka". I wcale nie chodzi o Pawła!

Reklama

Marta Paszkin, gdy zgłosiła się do programu, mieszkała z córką w Warszawie. Szybko jednak pokochała nie tylko Pawła Bodziannego, ale także wieś. Teraz nie wyobraża sobie innego życia, choć jak przyznaje, ma nadzieję, że uda jej się pokazać stolicę synkowi. Na razie jednak przed Martą z "Rolnik szuka żony" poród oraz przygotowania do ślubu kościelnego, oraz wesela na 150 osób. Nam nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć teraz Marcie dużo zdrowia i szczęśliwego rozwiązania!

Instagram/Marta Paszkin
Reklama
Reklama
Reklama