Marek z "Rolnik szuka żony 3" ma już nową dziewczynę! Internauci nie wróżą mu happy endu. Dlaczego?
Marek z "Rolnik szuka żony 3" ma już nową dziewczynę! Internauci nie wróżą mu happy endu. Dlaczego?
1 z 7
Marek z Rolnik szuka żony 3 już ma nową dziewczynę! Rolnik w 10. odcinku usłyszał od Ani, którą wybrał wiele gorzkich słów i ich związek zakończył się. Marek jednak nie rozpaczał i przejrzał listy, które wcześniej dostał od Marty Manowskiej i skontaktował się z kolejną kobietą.
Pojawił się list od pewnej dziewczyny, która mnie bardzo mocno zaintrygowała. Znajomość trwa i zapowiada się póki co, że coś z tego będzie. Do tej pory widzieliśmy się już dwa razy. Ja byłem u niej, ona była u mnie. Te rzeczy, które dla dziewczyn były pewnym utrudnieniem i muchy i gęsi i jakieś zwierzaki dla niej nie stanowiło to problemu. Jeśli dojdzie do tego, że kiedyś zamieszkamy razem, będzie chciała zmienić pewne rzeczy. Tak myślę, że powinno być, że w każdym związku tak jest - powiedział w ostatnim odcinku Marek z Rolnik szuka żony 3.
Marek w programie powiedział, że mimo wyboru trzech pań, już na samym początku miał ochotę je odesłać.
Już przy skręcaniu mebli powinienem je wszystkie 3 odrzucić - stwierdził.
Ania, która zakończyła relację z Markiem, stwierdziła w programie, że Marek nie chciał żadnej z trzech kandydatek naprawdę poznać. A najgorsze, że nie chce zmian na lepsze i to jest jego największym problemem.
Fani programu też nie wróżą rolnikowi przyszłości w nowym związku. Powód? Marek ze swoim synem nie chcą zmian. Nie przyjmują do wiadomości, że trzeba wprowadzić w domu i w gospodarstwie ład i porządek. A przede wszystkim, że powinni zadbać o siebie.
Co piszą Internauci o Marku i jego synu Adamie? Przeczytajcie opinie w naszej galerii.
Zobacz także: Hejt na Anię po rozstaniu z Markiem w "Rolnik szuka żony". Internauci oburzeni: "Potraktowała go jak śmiecia"
2 z 7
Najgorsze jest to, że on nie widzi problemu, że żyje w takim bałaganie... kobiety mu mówią, to by się chociaż zastanowił-"kurczę, faktycznie, zrobię ten remont, ogarnę, a jak przyjdzie w końcu jakaś kobieta, to będzie jej miło, że jest czysto..."- ale nie, żadnej refleksji, on poszuka takiej, której ten syf nie będzie przeszkadzał... masakra.
3 z 7
Jemu to przede wszystkim przydałby się solidny remont w głowie i w życiu. Syn także niebyt przyjemny, tekst ten o oknach z początku programu- dyskwalifikacja stała.
I ten tekst: Już przy skręcaniu mebli powinienem je wszystkie 3 odrzucić. To na cholerę dziadu obleśny nadal to ciągłeś ? Trzeba było odrazu powiedzieć: Sorry ale nie bardzo miałem spośród tych listów w czym wybierać. Dziękuję. Proszę dać szansę innemu rolnikowi. Co chciałeś ten swój bajzel rozreklamować?
4 z 7
Szkoda ze okien nie domalowały... bo się zleje niech sobie do Kasi Dowbor napiszą bo zdaje się pomyliły chłopaki program :)))
5 z 7
Dla mnie to oni potrzebują nie kobiety tylko baby do roboty i nic więcej bo oni sami nie potrafią pewnych spraw ogarnąć i wygląda tam jak w chlewie a nie na gospodarstwie jednym słowem burdel nic więcej , głupia ta która tam pójdzie
6 z 7
Sam nie wie czego chce od życia,mówi że żadnej by nie wybrał,czego on wogóle od życia oczekuje żeby mu jakaś kobieta tylko sprzątała gotowała ?,a syn hm...on nie widzi żadnej kobiety przy ojcu,to po co się zgłaszał do programu ?,zakpił z każdej kobiety i tyle,zostanie sam z synem i i będzie tylko lepy na muchy wymieniał,bo nic innego mu nie pozostanie
7 z 7
Znalazło się też kilka miłych komentarzy:
A ja życzę Markowi jak najlepiej!
Niech szuka miłości bez warunkowej.