Małgorzata Borysewicz w "Rolnik szuka żony" odnalazła w programie prawdziwą miłość! Razem z Pawłem Borysewiczem stworzyli niezwykłą parę. Widzowie od początku show uwielbiali tę dwójkę i bardzo wierzyli w ich miłość. Jak się okazuje, bardzo słusznie, bo Gosia i Paweł pobrali się, a nawet doczekali dwójki dzieci: dwuletniego Rysia i 9-miesięcznej Blanki. Małgosia na swoim Instagramie z radością relacjonuje swoje życie na wsi, uwielbia także pokazywać swoją rodzinę. Ostatnia relacja rolniczki wzbudziła jednak podejrzenia fanów. Gosia zapowiedziała już, że ma w planach duże zmiany, ale co dokładnie miała na myśli?

Reklama

Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" szykuje się na zmiany!

Małgorzata Borysewicz poinformowała fanów, że przed nią ciężki tydzień. Gwiazda "Rolnik szuka żony" przyznała, że czeka ją czas "ciężkich decyzji" i "dużych zmian"! Co dokładnie Gosia miała na myśli? Tego nie wyjaśniła, ale trzeba przyznać, że rolniczka jest teraz bardzo zapracowana. Dopiero co razem ze swoim ukochanym wydała e-booka, w którym para zamieściła przepisy kulinarne, a także opowieści o życiu swojej rodziny na wsi. Poza tym Małgorzata i Paweł na co dzień zajmują się gospodarstwem, a także dwojgiem małych dzieci. Poza codziennymi obowiązkami widać, czekają na Małgorzatę jakieś dodatkowe zobowiązania, o których informowała jakiś czas temu na Instagramie:

Co za tydzień się rozpoczyna????nie zwalniamy tempa. Tydzień pod znakiem: siano, trawa znaczy, papierologia, sprawy formalne, czyli wróciliśmy do rzeczywistości????

Małgosia Borysewicz nigdy nie ukrywała, że jest bardzo zapracowana, ale jej ostatnie InstaStories zaskoczyło fanów. Małgosia najpierw zapowiedziała, że przed nią pełen decyzji i zmian tydzień, a później opublikowała InstaStory, na którym oporządza krowy i podzieliła się zaskakującym przemyśleniem:

Krowy nie są do końca bezpiecznymi zwierzętami. Dlatego praca w ciąży w gospodarstwie w towarzystwie zwierząt jest bardzo ryzykowna - zauważa Małgosia.

Trudno z rolniczką się nie zgodzić, jednak relacja poruszyła fanów. Bo przecież Gosia z jednej strony mogła dzielić się ot tak swoim przemyśleniem, jako mama dwojga maluchów, a może chciała do czegoś nawiązać? Zagadce dodaje nieco pikanterii fakt, że Gosia wciąż mówi o zmianach... O co może chodzić?

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pokazała mamę. Fani: "Wygląda jak siostra"!

Zobacz także

Małgosia Borysewicz podzieliła się z fanami zaskakującym InstaStory. Rolniczka zupełnie z zaskoczenia nawiązała do pracy kobiet w ciąży na roli. Czy chciała coś przez to powiedzieć? Czy możliwe, że ulubiona bohaterka czwartej edycji "Rolnik szuka żony" spodziewa się dziecka?

rolnikwszpilkach/Instagram

Małgorzata Borysewicz ostatnio bardzo często podkreśla, że jest bardzo zapracowana. Rolniczka także dużo mówi o zmianach w swoim życiu. Uczestniczka jeszcze nie zdradziła, czego te zmiany miałyby dotyczyć, ale wygląda na to, że niedługo się dowiemy!

Instagram @rolnikwszpilkach
Reklama

Na swoim Instagramie Małgorzata Borysewicz podsumowała ostatni czas. Pięknie napisała o swojej rodzinie.

Dużo się działo przez ostatni rok. Batalia o zdrowie i spokój naszych dzieci, w międzyczasie projekty, zaakceptowane, odrzucone, wstrzymane, poprawiane, znaleźliśmy czas, by tworzyć - głównie wieczorami e- booka. Na pamiątkę, dla naszych dzieci- bo dla nich pracujemy. Staramy się trzymać razem jak kurczaczki ❤️po zapoznaniu się z nasza historią zrozumiecie jeszcze bardziej❤️ pamiętamy też o sobie, to też dla nas ważne, dzieci to widzą i są większymi obserwatorami, niż się nam wydaje. Taka z nas rodzinka Borysków ????????

Instagram @rolnikwszpilkach
Reklama
Reklama
Reklama