"Rolnik szuka żony": Kamila chciała tylko wypromować firmę?! Rolniczka zabrała głos
Jeden z fanów "Rolnik szuka żony" zarzucił Kamili, że interesowała ją tylko popularność i rozgłos dla firmy! Co na to rolniczka?
Kamila z 8. edycji "Rolnik szuka żony" to zdecydowanie jedna z najbardziej kontrowersyjnych uczestniczek tej odsłony show. Rolniczka wzbudza w widzach wiele emocji i niestety często jest również przez nich krytykowana. Tak się stało i tym razem, a pod adresem Kamili pojawił się poważny zarzut od jednego z internautów, który napisał wprost, że jego zdaniem rolniczka chciała tylko wypromować swój biznes i wcale nie chciała znaleźć miłości w randkowym show. Kamila zareagowała na ten komentarz i mocno na niego odpowiedziała!
Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Kamila popłakała się przez kandydatów?! "Sprawili mi przykrość"
"Rolnik szuka żony": Kamila odpowiada na zarzuty o promowanie firmy
Wszystko wskazuje na to, że Kamili z 8. edycji "Rolnik szuka żony" nie udało się znaleźć wymarzonego partnera w programie. Choć do końca emisji randkowego hitu TVP1 pozostał jeszcze jeden odcinek, to jednak już wiadomo, że rolniczka pożegnała się z wszystkimi kandydatami.
Kamila naprawdę miała w kim wybierać - w końcu otrzymała rekordową liczbę listów, bo było ich prawie 500. Niestety, panowie, którzy pojawili się na jej gospodarstwie, nie spełnili jej oczekiwań. Najpierw do domu pojechał Janek, potem Tomasz, a w minionym odcinku "Rolnik szuka żony", Kamila pożegnała również Adama.
Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8" Kamila komentuje rozstanie z Adamem! "To była dobra decyzja"
Wygląda na to, że Kamila jednak nie żałuje swoich decyzji podjętych w programie "Rolnik szuka żony" i nie martwi się tym, że nie znalazła miłości w randkowym show.
- Od wyboru minęło kilka miesięcy i po programie utwierdziłam się, iż to była dobra decyzja. Adam to przede wszystkim bardzo dobry i pozytywny człowiek, inteligentny, odnajdujący się w każdej sytuacji, pomagający i wspierający. Niestety od początku z mojej strony zabrakło chemii i tych iskierek. [...] Czas pokazał, że mam odwagę kierować się sercem, a nie budować coś racjonalnie - napisała w swoim poście na Instagramie.
Decyzja Kamili wywołała jednak ogromne emocje wśród fanów. Jeden z nich zdecydował się zamieścić naprawdę mocny komentarz, w którym jasno dał do zrozumienia, że jego zdaniem Kamila zgłosiła się do programu nie po to, aby znaleźć miłość, tylko po to, aby wypromować swoją pieczarkarnię, a przy tym zdobyć sławę i rozpoznawalność!
- Od samego początku było to wszystko ustawione, marketing polegający na promocji własnej firmy i w tym przypadku był to majstersztyk. Przyszłaś po rozgłos i rozpoznawalność, nie po miłość. Słabe na maxa to było - napisał jeden z fanów.
Kamila zareagowała na zarzuty internauty i... odpowiedziała mu równie mocno!
- Haha, moje gospodarstwo nie potrzebuje promocji. Nie masz pojęcia chyba, jak to funkcjonuje. Obserwując mój profil przyczyniasz się do rozgłosu, więc może warto zrobić unfollow? - odparła Kamila.
A Wy, co myślicie o całej sytuacji?