"Rolnik szuka żony": Jakub z 6. edycji ma poważny problem na gospodarstwie przez wojnę w Ukrainie!
Ukraińcy, którzy pracowali u Jakuba wracają do kraju bronić się przed atakiem Rosji. Jakub z "Rolnik szuka żony" zdradził, co od nich usłyszał. Te słowa poruszają do łez.
Jakub z "Rolnik szuka żony" w rozmowie z mediami zdradził, jak wojna na Ukrainie wpłynęła na jego gospodarstwo. Były uczestnik hitu Telewizyjnej Jedynki w wywiadzie dla portalu Pomponik.pl nie ukrywa, że przez decyzję Władimira Putina w zasadzie z dnia na dzień jego pracownicy wyjechali z Polski, żeby bronić swojego kraju i być przy swoich rodzinach. Słowa, które usłyszał Jakub od jednej z pracownic, poruszają do łez...
Jakub z "Rolnik szuka żony" musiał pożegnać się z pracownikami z Ukrainy
Wojna w Ukrainie trwa już 10 dni. 24 lutego nad ranem rosyjskie wojska zaatakowały naszych wschodnich sąsiadów i wywołały przerażenie na całym świecie. Polacy ruszyli z pomocą, a mnóstwo Ukraińców, którzy do tej pory pracowali w naszym kraju podjęło decyzję o powrocie do domu, żeby bronić się przed atakiem Rosji.
Teraz okazuje się, że Polski wyjechali również pracownicy Jakuba z "Rolnik szuka żony". Jak informuje portal Pomponik.pl, który rozmawiał z Jakubem, rolnik został w zasadzie sam na wielkim gospodarstwie. Były uczestnik programu TVP zdradził, co usłyszał od pracownicy z Ukrainy, która wróciła do swojego domu.
Przyszła do mnie moja najważniejsza i najlepsza pracownica z Ukrainy, Oresta, i powiedziała tak: "panie Jakubie, jestem samotną matką i mam czwórkę dzieci. Jesteśmy wszyscy jak jedna dłoń, a w niej pięć palców. Dłoń musi być cała, a jak odetniesz jeden palec, boli tak samo jak strata całej ręki. Musimy być teraz razem. Moje dwie dorosłe córki już walczą na froncie jako sanitariuszki, a moi nastoletni synowie nie chcą opuszczać ojczyzny. Jadę do nich i pewnie długo się nie zobaczymy, bo mój kraj trzeba będzie odbudować. Spotykamy się na weselu moich córek, bo pana zaproszę - tak Jakub relacjonuje rozmowę ze swoją pracownicą w rozmowie z portalem Pomponik.pl.
Zobacz także: Władimir Putin wygląda coraz gorzej. Przywódca Rosji "Boi się przegranej"?!
Jak informuje portal, Jakub po rozmowie z kobietą nie ukrywał wzruszenia. Rolnik nie ukrywa, że próbował namówić innego pracownika, żeby został w Polsce, jednak ten zdecydował się wrócić do kraju i walczyć o wolność Ukrainy.
Ja pewnie zrobiłbym to samo i biłbym się za mój kraj - Jakub zdradził w rozmowie z portalem.
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Paszkin i Paweł Bodzianny oferują pomoc dla mieszkańców Ukrainy
Dziś chyba wszyscy mamy nadzieję, że wojna wkrótce się zakończy, a Władimir Putin wycofa swoje wojska z Ukrainy.
Zobacz także: "Nasz nowy dom": Ekipa programu pomaga uchodźcom z Ukrainy! "Dom został przygotowany"