Reklama

Elżbieta, uczestniczka ósmej edycji "Rolnik szuka żony" wzbudza emocje wśród widzów programu od niemal samego początku show. Wielu jej kibicuje, ale mnóstwo też krytykuje - choćby za to, że traktuje Marka i Stanisława jak pracowników w swoim gospodarstwie i zleca im zbyt wiele zadań. 56-latka z Końskich odniosła się nawet do internetowych hejterów, którzy krytykują ją w sieci.

Reklama

Jestem w takim wieku, że hejterzy to mi mogą jedynie naskoczyć ???????????? - napisała m.in.

A jak znosi hejt? W końcu nie była na niego przygotowana przed programem. Zapytaliśmy o to Grzegorza Krawca, reżyser programu "Rolnik szuka żony". Opowiedział nam też jaka Elżbieta jest naprawdę.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Elżbieta odpowiedziała hejterom! Mistrzowski wpis rolniczki

Jaka jest Elżbieta z "Rolnik szuka żony"?

Elżbieta, uczestniczka 8. edycji "Rolnik szuka żony", wzbudza wiele emocji. Również po ostatnim odcinku na oficjalnym profilu programu na Facebooku pokazują się krytykujące ją komentarze. Widzowie piszą:

Nie nadaje sie do związku
@Elżbieta, zmień podejście do mężczyzn, szanuj ludzi.

A jak sama znosi krytykę? Jak mówi nam reżyser, uczestnicy to ludzie, którzy na co dzień nie są związani z show biznesem i nie mieli jak przygotować się na takie sytuacje.

Nie są gotowi czytać o sobie złych rzeczy tylko dlatego, że odważyli się wystąpić w programie i dać sobie szansę znaleźć miłość - mówi nam Grzegorz Krawiec.

A jaka Ela jest naprawdę?

Taka jaką ją kamery pokazują. Taka, jaką ją widzimy - zapewnia. Jak jednak dodaje Krawiec, Ela ma charakterek. - Ma w sobie szaleństwo, wariactwo, dużą dozę młodzieńczej porywczości.

Zobaczcie, co jeszcze zdradził w rozmowie z naszą reporterką Moniką Maszkiewicz.

Reklama

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Elżbieta wymyśla kandydatom zbyt wiele zajęć? Reżyser show broni rolniczki!

Party.pl
Reklama
Reklama
Reklama