"Rolnik szuka żony": Fani podzieleni po pierwszym odcinku 10. edycji show
W niedzielę, 17 września, TVP wyemitowało premierowy odcinek 10. edycji lubianego programu "Rolnik szuka żony". Nie wszyscy fani byli jednak zachwyceni.
Fani programu "Rolnik szuka żony" wprost nie mogli doczekać się, aż jesienią TVP wyemituje kolejny, 10. sezon show. Ciekawość podsyciła też emisja zerowego odcinka, w którym widzowie poznali rolników i rolniczki szukających miłości na telewizyjnym ekranie. 17 września ciekawość wielbicieli "Rolnik szuka żony" została zaspokojona - Telewizja Polska ruszyła z kolejną edycją show. Nie wszyscy fani byli jednak zadowoleni...
"Rolnik szuka żony 10": Zdania fanów po pierwszym odcinku podzielone
"Rolnik szuka żony" to jeden z programów, które cieszą się ogromną popularnością wśród telewidzów w całej Polsce. Już tej jesieni fani mają okazję oglądać kolejną, 10. już odsłonę kultowego programu prowadzonego przez Martę Manowską. W niedzielę, 17 września, gdy wyemitowano pierwszy odcinek "Rolnik szuka żony 10", w sieci dosłownie zawrzało! Co tak mocno podzieliło fanów?
Wierni fani "Rolnik szuka żony" w niedzielny wieczór zasiedli przed telewizorami, by przekonać się, jakie listy otrzymali rolnicy i rolniczki biorący udział w tej edycji show. Szybko okazało się, że to Artur z "Rolnik szuka żony" dostał najwięcej zgłoszeń, a w ogniu krytyki znalazł się też Waldemar. Fani zwrócili też uwagę na ... dobór bohaterów programu!
- Pierwsze edycje lepiej mi się oglądało... Ci rolnicy byli tacy bardziej "prości"...teraz odnoszę wrażenie, że chodzi o typową reklamę gospodarstwa - pisali fani w komentarzach.
Zobacz także: "Rolnik szuka żony 10": Anna rozczarowana swoimi kandydatami. "Brakowało mi takiego wow"
Co jeszcze rozczarowało fanów "Rolnik szuka żony" tuż po starcie 10. sezonu programu? Widzowie krytycznym okiem ocenili przede wszystkim ... długość odcinków. Przede wszystkim jednak pisano o tym, że poprzednie edycje przyciągały, zdaniem komentujących bardziej realistyczne postacie.
- Robicie za krótkie odcinki!
- Gdzie się podziali mali rolnicy, gdzie ci skromni z poprzednich lat?
- Na miejsce tych promujących siebie mogłyby pojawić się rolnicy którzy naprawdę poszukują miłości.
- 10 edycja i chyba wystarczy, formuła powolutku się wyczerpuje. Coraz mniej rolników z prawdziwego zdarzenia, za to coraz więcej kandydatek na przyszłe gwiazdy Instagrama.
Na szczęście wśród komentujących znaleźli się również ci, którym premierowy odcinek "Rolnik szuka żony 10" zdecydowanie przypadł do gustu. Komplementowali także prowadzącą, Martę Manowską.
- Prowadzącej nikt nie przebije. Zawsze uśmiechnięta ????
- Warto było czekać ale co najlepsze to przed nami. Na pewno nudy nie będzie!
- Zapowiada się interesująco, zobaczymy co będzie dalej!
A Wy, jak zapatrujecie się na najnowszą, 10. edycję "Rolnik szuka żony"? Kto z kandydatów i kandydatek najbardziej przypadł Wam do gustu?
Zobacz także: "Rolnik szuka żony 10": Na Waldemara wylała się fala krytycznych komentarzy. "To jest bardzo krzywdzące"