Elżbieta z "Rolnik szuka żony" opowiedziała nam o emocjach, które kłębiły się w niej po finale. Rolniczka wyznała, że rozmyślała jeszcze o powrocie do Marka po zakończeniu programu. W szczerym wywiadzie dla Party.pl wyznała:

Reklama

Serce jeszcze w finale wahało się

Zobaczcie nowy wywiad Elżbiety z "Rolnik szuka żony".

"Rolnik szuka żony": Elżbieta o powrocie do Marka po finale

Wątek Elżbiety i Marka z "Rolnik szuka żony" był zdecydowanie najbardziej emocjonującym wątkiem finału 8. edycji. Rolniczka nie ukrywała, że obawia się konfrontacji z uczestnikiem i słów, jakie może wypowiedzieć na jej temat przed kamerami. Marek wydawał się nie rozumieć, co złego zrobił, że Elżbieta zadecydowała o rozstaniu. Szczególnym echem odbił się szokujący tekst Marka o programowej partnerce:

Ciało masz nastolatki a twarzy sobie zrób botoks - przypomniała mu Elżbieta.

Rolniczka wyznała, że Marek okazał się zupełnie innym człowiekiem, niż ten, którego poznała w programie. W szczerym wywiadzie dla Party.pl przyznała:

Na pewno Marek liczył jeszcze na powrót. Ja też się wahałam i chociaż serce mówiło, co innego (...) Rozsądek przeważył w tym finale. Z bagażu doświadczeń jakie przeżyłam musiałam wybrać (...) Nie chciałam przysparzać sobie kłopotów i musiałam zakończyć ten związek, pomimo, że serce jeszcze w finale wahało się.

Elżbieta z "Rolnik szuka żony" opowiedziała nam również o emocjach, które przeżyła podczas finału i dlaczego zdecydowała się podzielić wstrząsającym określeniem o "botoksie", które usłyszała od Marka. Zobaczcie nasz nowy wywiad z rolniczką.

Zobacz także
Reklama

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Elżbieta pogodziła się z Markiem? Wymowny komentarz rolniczki

Reklama
Reklama
Reklama