"Rolnik szuka żony": Ciągniki pokazane w programie nie należały do Kamila? Joanna odpowiada!
Joanna zareagowała na pytanie, czy maszyny na gospodarstwie Kamila były podstawione przez telewizję. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" zdradziła, jaka jest prawda!
Joanna z "Rolnik szuka żony" podczas relacji na InstaStories odpowiedziała na pytania fanów o kulisy programu TVP. Jeden z internautów zapytał wprost, czy ciągniki, które widzowie widzieli na gospodarstwie Kamila były "podstawione". Joanna zareagowała i zdementowała informacje, że to telewizja dostarczyła maszyny na czas nagrań, przyznała jednak, że rzeczywiście nie wszystkie sprzęty należały do rolnika. Sprawdźcie, o co chodzi!
Joanna dementuje plotki dotyczące programu "Rolnik szuka żony"
Joanna jest jedną z uczestniczek najnowszej, ósmej edycji "Rolnik szuka żony". W programie walczyła o serce Kamila. Jak już wiemy, Kamil właśnie z Joanną zdecydował się stworzyć szczęśliwy związek. W jednym z ostatnich odcinków programu Kamil oficjalnie ogłosił, że chce być ze swoją wybranką. Fani "Rolnik szuka żony" mocno im kibicują i chyba wszyscy mają nadzieję, że po wielkim finale para ogłosi, że wciąż są razem.
Teraz Joanna za pośrednictwem Instagrama chętnie odpowiada na pytania internautów o jej udział w programie TVP. Pojawiło się również pytanie o "podstawione" ciągniki na gospodarstwie Kamila!
Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Joanna próbowała swoich sił w modelingu. Tak wyglądała kandydatka Kamila!
Partnerka Kamila zdradziła m.in. czego obawiała się idąc do programu.
- Najbardziej chyba hejtu, który w sumie teraz na mnie w żaden sposób nie działa - odpowiedziała Joanna.
A jak zareagowała na pytanie o maszyny na gospodarstwie Kamila?
Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Wybranka Kamila, Asia, szczerze o uczestnikach! Co myśli o Kamili i Stanisławie?
- Ciągniki u Kamila były podstawione? - zapytał jeden z internautów.
- W czasie, kiedy były nagrania i z dziewczynami przyjechałyśmy do Kamila na gospodarstwo to Kamil mówił, że zaczął się u niego gorący okres tzn. żniwa. A wiadomo pogodzić żniwa z nagraniami mogłoby być ciężko. Jednak Kamil ma bardzo dobrych przyjaciół, którzy również prowadzą swoje gospodarstwa i przyjechali mu pomóc podczas żniw (nawet widać ich w odcinku). Komentarze typu, że maszyny zostały podstawione przez telewizję są sprzeczne z prawdą. Szkoda, że ludziom jest tak łatwo oceniać - wyjaśniła Joanna.
Kibicujecie Joannie i Kamilowi z "Rolnik szuka żony"?
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamil i Joanna nie ukrywają swojego szczęścia! "Będzie weselisko" wyznała mama rolnika