Anna i Grzegorz Bardowscy kilka miesięcy temu przeprowadzili się do nowego domu. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" chętnie pokazuje wnętrza swojego lokum w mediach społecznościowych. Zdarzyło jej się już zmienić kilka elementów wystroju, a teraz właśnie Annie Bardowskiej zamarzył się nowy dywan do salonu. Niestety nie wszystko poszło po myśli żony Grzegorza Bardowskiego. Co się stało?

Reklama

"Rolnik szuka żony": Anna Bardowska zawiedziona nowym dodatkiem do salonu

Nowy dom Anny i Grzegorza Bardowskich nie przestaje zachwycać fanów pary. Obserwatorzy małżeństwa, które poznało się dzięki programowi "Rolnik szuka żony", są pod wrażeniem tego, jak fantastycznie zostały urządzone wnętrza w ich nowym lokum. Choć w ostatnim czasie Anna Bardowska skupiła się na urządzaniu ogrodu, to jednak od czasu do czasu zmienia też niektóre elementy wystroju w pomieszczeniach. Tym razem postanowiła odmienić salon i zamówiła dywan podobny do tego, który wcześniej był wykorzystywany do sesji zdjęciowej.

- Zamówiłam nowy dywan... Po ostatniej sesji zdjęciowej w naszym domu zamarzył mi się taki, jaki był na zdjęciach (ale był okropnie drogi, więc szukam tańszej, a podobnej alternatywy) - zaczęła Anna Bardowska.

Instagram/Anna Bardowska

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska wyznaje: "No i się zaczęło". Przed rolniczką trudny czas?

Jak się jednak okazało, nowy dywan nie spełnił oczekiwań żony Grzegorza Bardowskiego. Choć naprawdę był podobny do tego, który wcześniej był w domu Anny Bardowskiej, to jednak niestety jeden szczegół nie spodobał się uczestniczce "Rolnik szuka żony". Wszystko przez to, że był bardziej błyszczący w porównaniu do poprzedniego.

- Podobny, podobny, trochę bardziej błyszczący i chyba aż tak mi się nie podoba jak ten z sesji - podsumowała Anna Bardowska.

Instagram/Anna Bardowska

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pokazała bramę w nowym domu. Już nikt nie zajrzy na ich podwórko

Zobacz także

Fani postanowili dopytać Annę Bardowską, co w takim razie zrobi z dywanem, który nie spełnił jej oczekiwań. Jak się okazało, uczestniczka "Rolnik szuka żony" postanowiła go odesłać.

- Dostaję pytania, co z dywanem. Odsyłam go. Za bardzo podoba mi się ten z sesji, więc szukam dalej - skwitowała Anna Bardowska.

Reklama

Życzymy zatem owocnych poszukiwań wymarzonego dywanu do salonu!

Instagram/Anna Bardowska
Instagram/Anna Bardowska
Reklama
Reklama
Reklama