"Rolnik szuka żony": Anna Bardowska ma problem z domem. "Ekipa się posypała"

W grudniu Anna Bardowska z programu "Rolnik szuka żony" podzieliła się wspaniałą wiadomością o tym, że ona i jej rodzina wreszcie przeprowadzili do swojego długo wyczekiwanego nowego domu. Już wtedy Rolniczka zdradziła, że nie wszystko poszło po jej myśli i teraz zdecydowałaby się na kilka zmian. Okazuje się, że to nie koniec gorzkich wieści. W swoim niedawnym stories Anna Bardowska przekazała, że wciąż mają problem z wykończeniem nieruchomości, a dokładniej mówiąc, postawieniem ogrodzenia. Zdradziła, co takiego stoi na przeszkodzie.

Anna Bardowska znów ma problem. Wprowadzili się do domu, ale ogrodzenia nadal brak

Anna i Grzegorz Bardowscy bardzo często chwalą się w sieci ujęciami ze swojego nowego domu. Dla rolniczki i jej męża było to olbrzymie przedsięwzięcie, którego postępami przez cały czas dzielili się fanom na Instagramie. W grudniu przekazali, że wreszcie udało się im wprowadzić do nowego gniazdka. Wkrótce po tym Anna Bardowska w sesji pytań i odpowiedzi ze swoimi fanami przekazała, że nie wszystko podoba się jej w domu. Narzekała m.in. na kuchenne szafki, które bardzo trudno jest utrzymać w czystości. Jeszcze poważniejszym problemem, o którym wspomniała gwiazda programu "Rolnik szuka żony", jest sam projekt. O ile zmiana frontów szafek nie jest tak wielkim przedsięwzięciem, o tyle już przebudowa domu wymaga znacznie większych nakładów. Anna Bardowska z żalem przyznała, że teraz wybraliby projekt indywidualny.

Okazuje się, że to nie koniec problemów, bo Anna i Grzegorz Bardowscy wciąż nie mają ogrodzenia.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Ania Bardowska rozczarowana wyjazdem nad morze: "Masakra"

W swoim niedawnym stories Anna Bardowska wspomniała, że wciąż czekają na realizację ogrodzenia. Mieli już do tego zadania umówioną ekipę, ale niestety zleceniobiorca musiał się wycofać.

- Ostatniemu wykonawcy posypała się ekipa pracowników więc niestety musiał zrezygnować - powiedziała.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pokazała zdjęcie Grzegorza z sprzed lat. Co za zmiana!

Przy okazji rolniczka dodała też, że wkrótce mają spotkanie z nowym potencjalnym wykonawcą, choć nie wiadomo tak naprawdę, czy realizacja dojdzie do skutku.

Co ciekawe, niedawno Anna Bardowska pochwaliła się wyborem nowego dodatku do łazienki. Okazało się, że nie spodobał się on jej synkowi.

Miejmy nadzieję, że już niebawem wszystkie problemy z domem staną się dla Anny i Grzegorza Bardowskich tylko wspomnieniem.