Reklama

Mateusz "aferą screenową" wzbudził największe kontrowersje w 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". Do tej pory pojawiały się sprzeczne informacje na temat tajemniczych wiadomości, a teraz głos zabrał reżyser programu "Rolnik szuka żony" Konrad Smuga i w rozmowie dla serwisu wp.pl potwierdził, że osobiście widział "screeny". Co jeszcze zdradził Konrad Smuga?

Reklama

Reżyser programu "Rolnik szuka żony" zabrał głos w sprawie kontrowersyjnych "screenów" Mateusza!

Reżyser programu "Rolnik szuka żony" udzielił wywiadu dla Basi Żelazko z serwisu wp.pl i podkreślił, że to rekordowa edycja pod względem liczby par, które powstały w randkowym hicie TVP. Konrad Smuga nie ukrywa, że produkcja przed oddaniem listów w ręce uczestników sprawdza nadawców i potwierdza, czy rzeczywiście istnieją i czy są stanu wolnego. Reżyser "Rolnika" został zapytany również o "tajemnicze screeny", w których Mateusz miał być obrażany, a o jego gospodarstwie kandydatki miały pisać krytyczne uwagi. Konrad Smuga jednoznacznie rozwiał wątpliwości i powiedział wprost, że osobiście widział "screeny", o których mówił Mateusz.

Mateusz miał screeny. Widziałem je osobiście. Ktoś mu przysłał screeny tych rozmów. Nie chciał ujawnić, kto to zrobił. Pokazał nam tylko, że one istnieją, widzieliśmy je. Dlatego pokazaliśmy ten wątek w programie. Powiedział nam tyle, ile chciał. Staraliśmy się to pokazać tak, by widz jak najwięcej zrozumiał, ale sami do końca nie wiemy, jak to było. Na pewno te screeny istnieją. - powiedział Konrad Smuga w rozmowie dla wp.pl

screen/ Rolnik szuka żony

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Magdalena Bator pokazała świąteczną sesję z mężem i synkiem! Marcel jest już taki duży

To nie wszystko! Reżyser "Rolnika" zabrał też głos w sprawie pierwszej rozmowy Klaudii i Valentyna, która odbyła się online, choć na zdjęciach widać było, że kandydat jest obecny na nagraniach. Okazuje się, że Valentyn nie czuł się dobrze i dla bezpieczeństwa przeprowadzono testy, aby ostatecznie mógł wziąć udział w dalszych nagraniach.

Tak, był obecny, ale sam stwierdził, że źle się czuje i chcieliśmy sprawdzić, czy nie ma COVID-a. Dopiero, gdy dwa testy wykonane w odpowiednim odstępie czasu wyszły negatywne, wziął udział w nagraniach ze wszystkimi.

Facebook / @Rolnik szuka żony TVP

Będziecie oglądać kolejną edycję "Rolnik szuka żony"?

Instagram @krukhinets
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama