Tomasz i Kasia z 9. edycji "Rolnik szuka żony" podbili serca widzów, którzy dziś mocno trzymają kciuki za ich relację i śledzą życie pary za pośrednictwem mediów społecznościowych. W związku tej dwójki po zakończeniu programu wszystko układa się świetnie, ale jak zapewne pamiętają wszyscy widzowie, droga do tego szczęścia była dość zawiła. Wszystko przez to, że początkowo Tomasz postanowił odesłać Kasię ze swojego gospodarstwa, by spróbować stworzyć coś z Zuzią. W najnowszym wywiadzie Kasia opowiedziała, jak wspomina ten moment. Nie ukrywa, że był to dla niej wyjątkowo trudny czas.

Reklama

"Rolnik szuka żony 9": Kasia o decyzji Tomasza w programie. "Najgorszy był powrót do domu"

Już za kilka dni zobaczymy Kasię i Tomasza z "Rolnik szuka żony 9" w świątecznym odcinku programu. To z pewnością będzie wyjątkowy czas dla zakochanych, bo to w końcu ich pierwsze Boże Narodzenie spędzone razem. Fani już z niecierpliwością czekają na romantyczne zdjęcia Kasi i Tomka przy choince - miejmy nadzieję, że para zdecyduje się pochwalić nimi na Instagramie.

Choć przygotowania do świąt w pełni, para zdążyła jeszcze udzielić wywiadu, w którym nie brakowało również wspomnień z udziału w programie. Jak wiadomo, początkowo Tomasz postanowił odesłać Kasię ze swojego gospodarstwa, by spróbować stworzyć coś więcej z Zuzią. Uczestniczka "Rolnik szuka żony" w rozmowie z echodnia.eu szczerze przyznała, jak wówczas się czuła.

- Przyznam szczerze, że swoje przepłakałam. Najgorszy był powrót do domu, kiedy wręcz nie wiedziałam, co się dzieje. Potem miałam bardzo mieszane uczucia. Czułam się dziwnie, bo mimo że zostałam odrzucona to w pewnym momencie zaczęło mi bardzo brakować Tomka - wyznała Kasia w rozmowie z echodnia.eu.

screen Rolnik szuka żony TVP

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 9": Valentyn pokazał zdjęcie z Klaudią. "Najcenniejsze rzeczy zabieram ze sobą"

Choć decyzja Tomasza zabolała Kasię, to jak już wiemy, ostatecznie drogi tej dwójki dość szybko znów się połączyły. Rolnik w tym samym wywiadzie dodał, że dziś niczego z Kasią nie żałują.

Zobacz także

- Dziś możemy powiedzieć, że niczego nie żałujemy, bo dla nas najważniejsze jest to, że udało nam się stworzyć związek o jakim zawsze marzyliśmy - dodał Tomasz w tym samym wywiadzie.

AKPA/NIEMIEC

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Joanna pokazała córkę. Antosia rośnie jak na drożdżach

Reklama

Nam nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć tej parze wszystkiego dobrego! Już nie możemy doczekać się świątecznego odcinka, aby dowiedzieć się, co dokładnie słychać u Kasi i Tomka. Przypomnijmy, że ostatnio Tomasz z "Rolnik szuka żony" oglądał obrączki - czyżby to był jakiś znak, że niedługo usłyszmy radosne wieści?

Instagram / k_klaudii
screen Rolnik szuka żony 9
Instagram / rolnikszukazonytvp
Reklama
Reklama
Reklama