Kamil z "Rolnik szuka żony" został okrzyknięty najsympatyczniejszym uczestnikiem 8. edycji. Poważnie myśli o życiu i z szacunkiem podchodzi do każdej ze swoich kandydatek, nie faworyzując żadnej z nich. W ostatnim odcinku Justyna zdecydowała się opuścić gospodarstwo rolnika, czym mocno go zaskoczyła, bo mimo że nie do końca odnajdywała się w gospodarstwie, była jego faworytką. Okazuje się, że w nowym odcinku nie zabraknie dramatycznej sytuacji w domu młodego rolnika, a nawet poleją się łzy!

Reklama

Kamil w zwiastunie nowego odcinka "Rolnik szuka żony" 8 pociesza zalaną łzami Izę! Co się wydarzy?

Im bliżej ostatecznych wyborów w 8. edycji "Rolnik szuka żony" tym więcej emocji! W poprzednim odcinku to kandydaci Kamili doprowadzili ją do łez, a teraz to Iza w gospodarstwie Kamila wpadnie w histeryczny płacz i jak widać w nowym zwiastunie, interweniować będzie musiał sam rolnik! Jaki jest powód płaczu dziewczyny, która już wcześniej pokazała, że jest bardzo emocjonalną osobą? Czy to łzy szczęścia, bo to właśnie ona zostanie wybrana, a może musi opuścić gospodarstwo? Zobaczcie, co wydarzyło się, kiedy Kamil pocieszył Izę...

Zobacz także: "Rolnik szuka żony 8": Justyna odeszła z programu! Zrezygnowała sama czy wyrzucił ją Kamil?

W zwiastunie widać, jak Iza zalewa się łzami, a Kamil przytula ją i stara się pocieszyć. Nie wiadomo, z jakiego powodu dziewczyna płacze, ale szokujące jest to, co zobaczymy kilka sekund potem...

Screen "Rolnik szuka żony" 8 odc. 6

Okazuje się, że Iza komuś macha! Czyżby to Joanna opuściła gospodarstwo rolnika, a Iza płakała bo to właśnie ją wybrał najsympatyczniejszy uczestnik 8. edycji "Rolnik szuka żony"? Niedzielny odcinek zapowiada się naprawdę emocjonująco. Też jesteście ciekawi, co wydarzy się u Kamila?

Zobacz także
Screen "Rolnik szuka żony" 8 odc. 6

W szóstym odcinku "Rolnik szuka żony" 8 to Justyna pożegnała się z Kamilem. Kandydatka rolnika sama stwierdziła, że nie odnajdzie się na gospodarstwie i rozstała się z mężczyzną w bardzo przyjaznej atmosferze.

Drugi dzień pokazał mi, że muszę się trochę zastanowić, czy chciałabym się tu przeprowadzić. Na ten moment nie czuję się tu zbyt swobodnie. [...] Dotarło to do mnie, że chyba nie ma sensu zajmować mu czasu i miejsca, a dziewczyny mają więcej z nim wspólnego.

Mat. prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama