Krzysztof ma za sobą pierwsze randki w "Rolnik szuka żony". Niestety, już na samym początku najstarszego w tej edycji uczestnika show spotkała przykra niespodzianka. Jedna z jego faworytek zrezygnowała z udziału w programie. Dlaczego? Jak wypadły inne kandydatki? Zobaczcie!

Reklama

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kandydatka Stanisława oskarża go o rasizm! "Przeszkadzał mój kolor skóry"

Faworytka Krzysztofa zrezygnowała z "Rolnik szuka żony 8"

Podczas czytania listów Krzysztofowi do serca przypadł list od 46-letniej Joanny. Opisała w nim swoje trudne życie, emocje oraz bolesne doświadczenia z poprzednich związków. Prowadząca Marta Manowska nie mogła powstrzymać łez...

Może to ten list, który szukałem, nie wiem... Weźmy na tak - mówił Krzysztof.

Niestety, Marta na samym początku miała złe wieści dla Krzysztofa - kobieta nie chciała przyjechać na spotkanie z nim:

Jest taka jedna kobieta, która Ci bardzo po głowie chodziła. Joasia zrezygnowała, chyba z powodów życiowych, można je tak nazwać. O niej musimy zapomnieć.

Jak więc wypadły inne kandydatki? Największe wrażenie zrobiły na nim Swieta (z którą połączył się online) Kasia i Bogusia, za to Aneta i Monika mniejsze, m.in. za kolor włosów:

Zobacz także

Nie lubię czarnych dziewczyn - skwitował

Spore emocje wywołała randka Krzysztofa z najstarszą z uczestniczek, która kazała innym mówić do siebie "mamusia". Jeszcze przed spotkaniem ostro oceniał urodę rolnika:

Za przystojny nie jest, ale jest facet.

Po randce z rolnikiem odparła jednak:

Zakochałam się od pierwszego wejrzenia.

Niestety, jej wiek może ją przekreślić:

Bardzo fajna dziewczyna, ale 60+ to troszkę za dużo - powiedział.

Jak myślicie, którą z pań Krzysztof zaprosi na swoje gospodarstwo? Przekonamy się o tym w kolejnym odcinku "Rolnik szuka żony 8"!

Reklama

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Kamila zaprosiła do programu samych przystojniaków! Zobaczcie zdjęcia

Reklama
Reklama
Reklama