TYLKO U NAS! Robert Janowski komentuje głośny finał show "Jaka to melodia?"! "Nie wróciła już do studia, jej stan na to nie pozwalał"!
Co sądzi o zachowaniu Kingi?
Noworoczny finał roku kultowego programu "Jaka to melodia?" przejdzie do historii! A to wszystko za sprawą uczestniczki, Kingi, która nie poradziła sobie z tym, że źle zgadła piosenkę i wybiegła z płaczem ze studia. Zarówno widzowie, jak i prowadzący, Robert Janowski, byli w szoku. To najprawdopodobniej pierwsza taka sytuacja w historii hitowego show.
Zobacz: Robert Janowski o intymnej relacji z żoną. Jakie sekrety małżeństwa zdradził w książce?
Robert Janowski o uczestniczce, która wybiegła ze studia!
Postanowiliśmy więc zapytać Roberta Janowskiego o komentarz w sprawie Kingi. Czy był w szoku? Jak to przeżył? Czy miał okazję spotkać się z Kingą? Prezenter w rozmowie z Party.pl przyznaje, że uczestniczka powinna być z siebie dumna, bo zajęła drugie miejsce w finale roku. Niestety, nie udało mu się jej pocieszyć:
To było przede wszystkim wielkie zaskoczenie, bo nikt się tego nie spodziewał. Nigdy wcześniej taka sytuacja się nie zdarzyła. Próbowałem ją pocieszyć, ale to się działo tak szybko, że nie udało mi się zatrzymać Kingi. Nie wróciła już do studia, jej stan na to nie pozwalał. Ostatecznie zajęła drugie miejsce i może być z siebie dumna - mówi nam Robert Janowski.
Widzowie bardzo chwalili postawę Roberta Janowskiego, który podczas finału zachował zimną krew i już wtedy pogratulował dziewczynie.
Robert Janowski pokazał prawdziwą klasę!