Polały się łzy. Dagmara Kaźmierska w "Tańcu z gwiazdami" zaczęła mówić o rodzinie, emocje wzięły górę

W świątecznym odcinku "Tańca z gwiazdami" nie zabrakło wzruszeń. Dagmara Kaźmierka otworzyła się na temat swojej rodziny, a w szczególności syna, który po raz kolejny na miejscu dodawał jej otuchy. "Królowa życia" momentalnie zalała się łzami, mogła liczyć na wsparcie Marcina Hakiela.

Dagmara Kaźmierska cała we łzach w "Tańcu z gwiazdami"

Piąty odcinek "Tańca z gwiazdami" przyniósł nie tylko widzom, ale i uczestnikom ogrom emocji. Tym razem mieliśmy okazję lepiej przyjrzeć się gwiazdom prywatnie, a nawet w towarzystwie najbliższych. Roksana Węgiel popłakała się, gdy znów poruszono temat świąt, których nie może spędzić z rodziną, ale nie tylko ona tego wieczoru nie mogła opanować emocji.

Również Dagmara Kaźmierska podzieliła się wyznaniem na temat najbliższych, pokazując przy okazji wiele archiwalnych fotografii z czasu, gdy jej syn był jeszcze malutki. Jak podkreśliła, Conan jest dla niej najważniejszy i jest przekonana, że dobrze sprawdziła się w roli mamy. Co ciekawe, to właśnie jemu Kaźmierska zadedykowała dzisiejszą choreografię.

Gdy przyszedł czas na oceny jurorów, Dagmara raz jeszcze wspomniała o swoim synu, a także podkreśliła, że ma najlepszą rodzinę, na której wsparcie zawsze może liczyć. Wtedy nie była już w stanie opanować emocji, a z jej oczu popłynęły łzy. Na szczęście tuż obok niej był Marcin Hakiel, który natychmiast ją przytulił!

Warto też wspomnieć, że na widowni przez cały czas siedział Conan, który wydawał się wyraźnie poruszony słowami mamy.

Zobacz także: Po występie Roxie Węgiel w "Tańcu z Gwiazdami" jurorom zrzedły miny. Przyczepiła się nawet Kasprzyk