Odmieniona Magda z "Rolnik szuka żony" nagle ogłosiła: "Szaleństwo czas start"
Magda z "Rolnik szuka żony" znów zaskakuje. Takiego zdjęcia jeszcze nie pokazywała! Już wie, że może wywołać kolejne kontrowersje, ale najwyraźniej podchodzi do tego ze sporym dystansem. Kandydatka Marcina już zamknęła za sobą rozdział związany z udziałem w "Rolniku". Opublikowała wymowny wpis i wbiła szpilę hejterom.
11. edycja programu "Rolnik szuka żony" zakończyła się, a teraz wszyscy widzowie oczekują na świąteczne wydanie programu, w którym zobaczymy aż dwie zakochane pary z tego sezonu, czyli Anię i Marcina i Rafała i Dominikę. W finale nie brakowało sporych emocji związanych ze spięciem między Marcinem a Magdaleną - rolnik usłyszał od byłej kandydatki sporą listę zarzutów pod swoim adresem. Tymczasem Magda z "Rolnik szuka żony" nie zamierza rozpamiętywać tego, co wydarzyło się w programie i właśnie pokazała wymowne zdjęcie!
Odmieniona Magda z "Rolnik szuka żony" zaskakuje w nowym wydaniu
Program "Rolnik szuka żony" niezmiennie cieszy się ogromną popularnością i nie tylko bije kolejne rekordy oglądalności, ale ma na swoim koncie ogromny sukces w postaci ponad 20 par, które znalazły miłość w programie. Już w przyszłym roku zobaczymy kolejną 12. edycję, a tymczasem niebawem w TVP wystartuje nowy program, który może być ciekawą alternatywą dla "Rolnika" o chodzi o nowy hit "Origins of Love. Polak szuka żony". W oczekiwaniu na nowości możemy sprawdzić, co się dzieje u uczestników ostatniej edycji. Okazuje się, że wielu z nich korzysta z rozpoznawalności i stało się bardzo aktywnych w mediach społecznościowych. W tym gronie jest m.in. Magda, którą po zakończeniu przygody z programem "Rolnik szuka żony" wróciła do Chicago i na swoim instagramowym koncie pokazuje, jak wygląda jej życie. Okazuje się, że Magdalena z "Rolnika" naprawdę się zmieniła i właśnie pozuje w wieczorowym wydaniu. Jedno jest pewne, nie rozpacza już za Marcinem!
Cekinowe szaleństwo czas start! Torebki nie pokazuje, bo nie będę internetowych trolli z facezboja w oczy dźgać
W 11. edycji "Rolnika" Magda, Ania i Roksana walczyły o uczucia Marcina. Roksana jako pierwsza pożegnała się z programem, a rolnik nie ukrywał, że nie przemawia do niego jej bezpośredniość. Tymczasem Ania i Magda miały równe szanse i obie zafascynowały Marcina, który nie ukrywał, że ma trudny wybór. Ostatecznie rolnik wybrał Anię i okazuje się, że wpływ na jego decyzję miał grill, na którym pojawili się jego bliscy i rodzina. Magda nie ukrywała, że czuła się zepchnięta na boczny tor, a cała uwaga miała się skupić na Ani - to właśnie ta sytuacja była powodem spięcia całej trójki w wielkim finale. Ostatecznie wygląda na to, że tak właśnie miały się potoczyć losy Marcina i teraz nie ukrywa, że jest szczęśliwy u boku Ani.
Tymczasem Magda jest szczęśliwa w Chicago, choć nie wyklucza, że jeśli znajdzie prawdziwą miłość, to będzie skłonna przeprowadzić się znów do Polski. W końcu do USA poleciała właśnie za uczuciem, ale jest gotowa na rewolucję w swoim życiu. Uczestniczka nie obawia się też kontrowersji, choć nie ukrywa, że była zaskoczona skalą krytyki po finałowym odcinku "Rolnika".
Zobacz także: Zapytali Agatę z "Rolnika" o Sebastiana. Takiej odpowiedzi się nie spodziewałam