Niewiarygodne, co Ania z "Rolnika" zrobiła dla Kuby. Niejeden mężczyzna może mu zazdrościć

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami - gwiazdy dekorują już swoje domy i zaczynają kupować prezenty. Ania z "Rolnik szuka żony" co prawda nie zaczęła jeszcze wielkich przygotowań, ale opowiedziała o swoich planach na ten piękny czas. Pokazała również, na jaki wyjątkowy gest się zdecydowała dla swojego ukochanego i synka.

"Rolnik szuka żony": Niewiarygodne, co Ania zrobiła dla Kuby

Ania wzięła udział w 10. edycji "Rolnik szuka żony" dzięki której poznała swojego obecnego narzeczonego, Jakuba. Na początku rolniczka sądziła, że nie wybierze żadnego z kandydatów, ale ostatecznie zdecydowała się dać szansę jednemu z nich. Ta decyzja okazała się być strzałem w dziesiątkę, bo para szybko zakochała się w sobie i zaręczyła się zaledwie kilka miesięcy później. W świątecznym odcinku miłosnego hitu TVP para ogłosiła również, że spodziewa się dziecka, a ostatnio Ania i Jakub z "Rolnika" zdradzili swoje plany dotyczące ślubu.

Ania i Jakub z miłosnego hitu TVP nie rozpoczęli jeszcze przygotowań do świąt Bożego Narodzenia, ale rolniczka zastanawia się już nad prezentami - ma nawet pewien plan.

Jak ten czas szybko leci to jestem w szoku - do świąt już tak mało czasu zostało. U nas jeszcze z tymi przygotowaniami to trochę słabo, ale mam nadzieję, że już niedługo ubierzemy choinkę i zaczniemy te przygotowania. Piszecie mi też, że jeszcze nie macie prezentów świątecznych, czy ja mam jakieś pomysły, dla Kuby pytaliście się, czy już coś dla niego kupiłam. Cały czas myślę, nie wiem co kupić synkowi, nie wiem co kupić Kubie, nie wiem co kupić innym najbliższym. Przypuszczam, że wezmę małego któregoś dnia do galerii i po prostu w jeden dzień zakupimy dla każdego coś fajnego

Tuż przed świętami Ania z "Rolnik szuka żony" zdecydowała się jednak na personalizowaną bransoletkę z imieniem ukochanego i synka. Dumna mama jest szczęśliwa, że ma takich wspaniałych mężczyzn wokół siebie.

Mowa tutaj o takich pięknych bransoletkach. Ja sobie pozwoliłam na taką z personalizacją. Tutaj jest koniczynka i imię Jakub i taka ładna stópka z imieniem Darek - mojego syneczka. Tutaj jest narzeczony, tutaj syneczek - dwie najważniejsze osoby dla mnie

Piękny gest i wspaniała pamiątka na całe życie. Kuba może być dumny, że ma taką wspaniałą kobietę, która nieustannie o nim myśli i o niego dba.

Zobacz także: Tak Ania i Grzegorz Bardowscy udekorowali dom na święta. Przebili nawet Małgorzatę Rozenek? "Poniosło nas"