Nie żyje uczestniczka "Nasz nowy dom". Osierociła wnuczkę

Katarzyna Dowbor, gdy była jeszcze prowadzącą "Nasz nowy dom" postanowiła wyremontować dom pewnej kobiety, która samotnie wychowywała wnuczkę po śmierci jej mamy. Ich marzenie się spełniło i kobiety zamieszkały w przytulnym domu, jednak z czasem kobieta zachorowała. Niestety, media właśnie obiegła informacja, że Pani Anny nie ma już z nami, a 14-letnia Gabrysia została sama.

Nie żyje uczestniczka "Nasz nowy dom"

W latach 2013-2023 Katarzyna Dowbor była prowadzącą program "Nasz nowy domu", w którym wyremontowała prawie 300 domów i mieszkań. Prezenterka odmieniła życie wielu osobom, które prawdopodobnie nigdy nie mogłyby sobie pozwolić na poprawienie swoich warunków życia. W 2021 roku w jednym z odcinków pojawiła się pani Anna Malinowska razem ze swoją wnuczką Gabrysią, które mieszkały w domu położonym w łódzkiej dzielnicy Bałuty. Obie mieszkały tylko w jednym pokoju, ponieważ drugi nie nadawał się do użytku z powodu wilgoci. Katarzyna Dowbor postanowiła wyremontować ich dom i zostawiła rodzinę w pięknym i przytulnym miejscu, dającym nadzieję na lepszą przyszłość. Niestety z czasem pojawiły się kolejne trudności.

Jakiś czas po emisji odcinka "Nasz nowy domu" pani Anna zachorowała na nowotwór. Niestety rak rozprzestrzenił się po organizmie i dał przerzuty do płuc i wątroby. Uczestniczka show starała się być silna i żyć dla swojej wnuczki.

Muszę żyć dla Gabrysi! Oprócz mnie nie ma nikogo!

Kobieta poddała się operacji i chemioterapii, ale niestety, właśnie media obiegła informacja, że ostatecznie nie udało jej się uratować.

Portal dzienniklodzi.pl poinformował, że pani Anna Malinowska zmarła 20 maja z powodu raka jelita grubego. Mamy nadzieję, że 14-letnia Gabrysia znajdzie godną opiekę. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.

Zobacz także: Kolejne zmiany ws. programu "Nasz nowy dom". To nie jest dobra wiadomość dla widzów