Reklama

Dziś taneczny świat pogrążony jest w żałobie po śmierci utalentowanego brytyjskiego tancerza Robina Windsora, który miał zaledwie 44 lata. Jego fani nie mogą uwierzyć, że nie zobaczą go już na scenie...

Reklama

Nie żyje Robin Windsor. Trener "Tańca z gwiazdami" miał tylko 44 lata

Robin Windsor zdobył popularność dzięki brytyjskiej edycji "Tańca z gwiazdami", w którym tańczył z takimi sławami jak Patsy Kensit czy Anita Dobson. W 2013 roku postanowił pożegnać się z programem, ale nie zakończył swojej tanecznej kariery. Brytyjski tancerz występował na scenie w spektaklu "Come What May", dzięki któremu podróżował po całej Anglii. To właśnie na ich profilu na Instagramie pojawił się oficjalny komunikat o jego śmierci.

Zobacz także: Marcin Hakiel wspomina "TzG" z Katarzyną Skrzynecką: "Niemal 20 lat temu"

20 lutego na Instagramie spektaklu "Come What May" pojawiła się przykra informacja o śmierci brytyjskiego tancerze Robina Windsora. Produkcja pożegnała go pięknymi słowami. Aż ciężko jest powstrzymać łzy.

Z ciężkim sercem ogłaszamy tragiczną śmierć naszego ukochanego przyjaciela, Robina Windsora. Obecność Robina w ''Come What May'' była czymś więcej niż tylko występem. To było ucieleśnienie pasji, wdzięku i czystego talentu. Jego niezwykła umiejętność wyrażania emocji poprzez ruch zawsze urzekała publiczność, zapierając dech w piersiach przy każdym występie. Oprócz wyjątkowego tańca tętniący życiem duch Robina zawsze rozświetlał pomieszczenie, wypełniając próby i występy ogromną energią. Jego śmiech był zaraźliwy, a życzliwość bezgraniczna
— czytamy na Instagramie.

Zobacz także: Katarzyna Skrzynecka wspomina "TzG". Jej nagranie robi furorę w sieci

W komentarzach pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od fanów tancerza. Wielu z nich wciąż nie może uwierzyć, że nie zobaczy go już na scenie.

Przykro mi to słyszeć, był absolutnie cudowny i podobała mi się praca z nim w zeszłym roku
Taki szok. ''Come What May'' to jeden z najlepszych spektakli, jakie widziałem, a występ Robina w nim w zeszłym roku był oszałamiający
To jest takie smutne. Czuję się zaszczycony, że mogłem zobaczyć Robina tańczącego z wami wszystkimi w zeszłym roku. Cóż za utalentowany człowiek
— piszą internauci.
Reklama

Wpisie nie ujawniono, co było powodem śmierci tancerza, ale opisano ją jako "tragiczną". Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje.

Robin Windsor
Robin Windsor Instagram @robinwindsor
Reklama
Reklama
Reklama