Natalia Siwiec nie dostała propozycji udziału w drugiej edycji „Azja Express”. Twierdzi jednak, że musiałaby ją dobrze przemyśleć, nie jest bowiem pewna, czy podołałaby wszystkim wyzwaniom, jakie stawia ten program. Gdyby zdecydowała się na uczestnictwo w wyścigu, na partnera wybrałaby swojego męża. Wiosną mają ruszyć zdjęcia do kolejnej edycji programu „Azja Express”. Stacja TVN nie podała jeszcze nazwisk jego uczestników, w mediach i internecie zaczęły się natomiast pojawiać potencjalne kandydatury. Wśród nich znalazła się Natalia Siwiec, która zaprzecza jednak, jakoby otrzymała taką propozycję od producentów podróżniczego reality show.

Reklama

Zobacz: Natalia Siwiec poszalała i pokazała zbyt wiele? Fani rozpływają się: "Kobieta marzeń" ZDJĘCIE

Przemyślałabym na pewno taką propozycję. Na razie nic mi o tym nie wiadomo – mówi modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Uczestnicy pierwszej edycji „Azja Express” musieli zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami pracy: koniecznością życia za dolara dziennie, bardzo wysokimi temperaturami, permanentnym pośpiechem. Dla pań problemem mogło być także pokazywanie się przed kamerą zupełnie bez makijażu. Natalia Siwiec twierdzi jednak, że dla niej nie stanowiłoby to przeszkody.

Zobacz także

Zobacz także: Stanowski OSTRO o Natalii Siwiec i jej związku z piłkarzem: "Upolowała i goliła Gorawskiego. Stracił dom na jej rzecz"

Absolutnie nie mam problemu z wychodzeniem bez makijażu – mówi modelka.

Siwiec twierdzi, że jest kilka innych kwestii, które sprawiają, że musiałaby dobrze przemyśleć udział w „Azja Express” i zastanowić się, czy dałaby radę. Także i na te problemy znalazła jednak rozwiązanie.

Na pewno, jeżeli bym pojechała, to pojechałabym z mężem, on by wszystko ogarnął – podkreśla.

Reklama

Myślicie, że Siwiec poradziłaby sobie w "Azja Express"?

ons.pl
Reklama
Reklama
Reklama