Reklama

Wypadek Marzeny Rogalskiej podczas wizyty Pana Ząbka w Pytaniu na Śniadanie to odegrana scenka? Fejk? Po publikacji sugerującej, że tak jest, dziennikarze programu TVP2 mówią "dość"! Marzena Rogalska wydaje oświadczenie, a Tomasz Kammel nagrywa film w obronie swojej kolezanki. I nie szczędzi w nim naprawdę mocnych słów!

Reklama

W jednym z tabloidów ukazał się tekst sugerujący, że wypadek był sprytną mistyfikacją gościa programu - magika Pana Ząbka.

Gwóźdź nawet nie drasnął dłoni Marzeny Rogalskiej (46 l.). Iluzjonista wyciągnął go po prostu z tyłu torby (ostrzem w dół!!!) i niepostrzeżenie podczepił pod dłoń dziennikarki. Ale jak widać, akcja była tak perfekcyjnie zaplanowana, że nawet prezenterka uwierzyła, że ma dziurę w dłoni - napisał "Super Express".

Sugestia spowodowała mocną reakcję dziennikarzy Pytania na Śniadanie. Marzena Rogalska, choć miała już nie wracać do sprawy, dziś znów napisała na Facebooku, co o niej myśli.

Jestem dziennikarką, dla której wiarygodność, prawda i rzetelność to wartości nadrzędne. Ich się trzymam zawsze, także i w tej sprawie. Podkreślam - to był wypadek i wydarzył się na wizji. To co się stało z moją dłonią chirurg opisał: rana szarpana dochodząca do grzbietu dłoni.
Po moim powrocie ze szpitala, w obecności całej redakcji Pan Ząbek przepraszał i płakał, że jego kariera jest skończona. Stanęłam w jego obronie, prosząc o mniej hejtu, a więcej wyrozumiałości. Nie rozumiem postawy Pana Ząbka, który stara się chronić swój wizerunek moim kosztem, nie mówiąc jak było naprawdę, że doszło do wypadku w PNŚ i pozwalając snuć domysły - napisała Rogalska.

Jeszcze ostrzej zareagował jej kolega ze studia PnŚ, Tomasz Kammel. Nagrał film, w którym ostro odnosi się do publikacji:

Wiecie co kochani koledzy (...), to jak cały team PnŚ wspierał Marzenę, jak kierowniczka produkcji ją opatrywała, jak później wieźli ją do szpitala to też jest magiczna sztuczka, fejk? To jak trafiła do jednego z najlepszych chirurgów ręki w tym kraju i dostała diagnozę dotyczącą rany szarpanej dłoni, to też jest magiczna sztuczka i fejk? Wszyscy kombinowali i współpracowali żeby oszukać i tylko wy jedni znacie prawdę? - pyta Kammel.

FB/Tomasz Kammel

Nie ma też litości dla samego Pana Ząbka.

Kochany, bardzo wielu ludzi robi i robiło karierę na cudzej krzywdzie. Problem tylko w tym, że jak się człowiek przyjrzy całej sprawie, to życie zawsze wystawia za to bolesny rachunek. I pamiętaj o tym, po prostu pamiętaj. A ja będę pamiętał naszą ostatnią rozmowę telefoniczną, kiedy zadzwoniłem do ciebie, żeby ci powiedzieć: “nie martw się, przeczekaj i nie rób głupot, nie przejmuj się tym hejtem”. A ty mi powiedziałeś wtedy, że wiesz, że masz swoje pięć minut.

Na koniec smutno zauważa:

Wiecie co… Wszyscy jesteście z tej samej parafii!

Zobaczcie wideo

Zdarzenie, które miało miejsce w ostatni weekend w studiu TVP, wywołało wiele komentarzy. Marzena Rogalska, podczas wykonywania sztuczki Pana Ząbka, przebiła rękę gwoździem. Wideo z nagraniem wypadku obiegło cały świat. Niemal natychmiast pojawili się tacy, którzy poddawali w wątpliwość, czy sytuacja miała miejsce naprawdę i czy nie jest specjalnie rozdmuchana.

A Wy co o tym myślicie?

Zobacz: Donatan śmieje się z przebicia ręki Rogalskiej w PnŚ: "Myślałem, że to fake, ale... gość przeklina!" WIDEO​

Marzena Rogalska skomentowała drugi raz wpadkę z gwoździem w Pytaniu na Śniadanie

ONS

Co napisała tym razem?

Reklama

Youtube

Reklama
Reklama
Reklama