Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" odlicza dni nie tylko do ślubu. Szykuje radykalną zmianę
Marta Paszkin z "Rolnika" już odlicza nie dni, ale godziny do ślubu i to nie jedyna zmiana, jaka ją czeka w najbliższym czasie. To wydarzenie uczestniczka odkładała już od dłuższego czasu.
Marta Paszkin z "Rolnika" lada chwila stanie przed ołtarzem razem z Pawłem Bodziannym. Para weźmie ślub, a ich synek Adaś zostanie ochrzczony. Okazuje się, że uczestniczka randkowego hitu Telewizji Polskiej przygotowuje się do jeszcze jednego ważnego wydarzenia. Marta Paszkin nie ukrywa, że już odlicza dni. O tej chwili wspominała już od dawna.
Marta Paszkin z "Rolnika" odlicza dni nie tylko do ślubu. Szykuje radykalną zmianę!
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny wezmą drugi ślub, a panna młoda ma już przygotowane dwie suknie ślubne. Co ciekawe, uczestniczka hitu TVP specjalnie do ślubu wstrzymała się z metamorfozą, którą planuje już od jakiegoś czasu. Chodzi o włosy żony popularnego farmera. Marta Paszkin chce je ściąć, ale poczekała z tą metamorfozą do ślubu. Teraz nie ukrywa, że decyzja zapadła i odlicza dni do wizyty w salonie fryzjerskim, mimo protestów Pawła, który zagroził, że po obcięciu włosów zapuści wąsy i brodę.
Moje włosy. Odliczam nie tylko do ślubu, ale też do tego, żeby je ściąć!!!
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Paszkin zdradziła, że podczas ślubu odbędzie się jeszcze jedno ważne wydarzenie!
Okazuje się, że Marta Paszkin nie tylko chce ściąć włosy, o czym już wcześniej wspominała, ale planuje przekazać je fundacji Rak'n'Roll w ramach akcji Daj włos!. Dzięki tej wyjątkowej inicjatywie osoby chore na raka mają szansę otrzymać perukę z naturalnych włosów.
Jeśli ktoś z moich okolic kojarzy salony (oprócz tych w Zgorzelcu), które ścinają je w ramach akcji @fundacjaraknroll to dajcie mi proszę znać. - napisała Marta Paszkin.
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Ślub Marty i Pawła lada moment, a tu taki problem. "Nie spodziewałem się"
Wygląda na to, że Marcie Paszkin zależy na czasie i od razu po ślubie chciałaby przejść radykalną metamorfozę, ale nie jest to proste, bo terminy w okolicznych salonach są dość odległe. Żona Pawła Bodziannego będzie musiała wstrzymać się ze zminą?