"Rolnik szuka żony": Zaskakujący wpis Marty! Czyżby kryzys?
W relacji Marty i Pawła z "Rolnik szuka żony" pojawiły się pierwsze problemy. Chodzi o ich nowe mieszkanie?

Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony" po zakończeniu emisji siódmej edycji potwierdzili, że nadal są razem. Niedługo potem zdecydowali się na udział w tanecznym show TVP2 "Dance Dance Dance", co okazało się dla nich nie tylko ciekawą przygodą, ale jak sami otwarcie mówili, zbliżyło ich do siebie, a Paweł na czas prób zamieszkał u Marty. Para już od dawna deklarowała wspólną przyszłość i niedawno potwierdzili, że planują zamieszkać razem i na Instagramie pokazali akt notarialny do ich wspólnego domu. Teraz Marta Paszkin umieszciła w relacji na Instastory wymowne nagranie, w którym przyznaje, że pojawiły się pewne problemy...
Marta z "Rolnik szuka żony" o problemach z wykańczaniem mieszkania
Marta Paszkin w programie "Rolnik szuka żony" znalazła nie tylko miłość, ale zdobyła też ogromną popularność. Uczestniczka hitu TVP1 dla Pawła gotowa była wywrócić całe swoje życie do góry nogami. Para właśnie zaczęła remontować dom, w którym mają razem zamieszkać i okazuje się, że pojawiły się pierwsze problemy. Marta opublikowała na Instastory relację z podróży i przyznała, że urządzanie mieszkania z mężczyzną nie należy do najłatwiejszych:
Muszę przyznać, że już na tym etapie widzę meda różnice między wykańczaniem mieszkania jako singielska a będąc z facetem.. - napisała Marta Paszkin na Instagramie i dodała: Domyślacie się dlaczego
Wygląda na to, że między parą pojawiły się pierwsze różnice zdań? Uda im się przetrwać?
Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Marta Paszkin pochwaliła się swoim mieszkaniem. W takim samym stylu urządzi dom z Pawłem?
Patrząc na wyraz twarzy Marty można wnioskować, że wymarzony remont może okazać się znacznie trudniejszy w realizacji niż oboje zakładali. Tylko spójrzcie na zmartwioną partnerkę Pawła!

Marta zdecydowała się wyprowadzić z Warszawy i zamieszkać na wsi. Razem z Pawłem kupili dom do remontu w malowniczej okoliczy, a przyszła rolniczka założyła nawet blog, w którym zamierza informować swoich obserwatorów o postępach w remoncie.
