Mama rolnika Mariusza oburzona: "Mój syn nie jest maminsynkiem"!
Mama rolnika Mariusza oburzona: "Mój syn nie jest maminsynkiem"!
Anna Michalska odrzuciła zaręczyny Mariusza Smagi w Rolnik szuka żony 2. Rodzinie Mariusza nie spodobało się to, co powiedziała Ania. Zasugerowała bowiem, że mężczyzna jest maminsynkiem i że liczył na to, iż przyszła żona będzie go utrzymywać.
Gazeta "Fakt" skontaktowała się z mamą Mariusza, panią Barbarą. Kobieta opowiedziała dziennikarzom jak ona widziała związek Ani ze swoim synem. Dlaczego jej syn zgłosił się do programu?
Po 11 latach za granicą, ciągłej pracy, nadgodzinach, które wyrabiał (...) wszyscy chcieli, żeby oderwał się od tego wszystkiego i w końcu ułożył sobie życie, był szczęśliwy - mówi Faktowi pani Barbara.
Afera o pierścionek zaręczynowy Ani
Dużo mówiło się o słynnym pierścionku, który dla Ani miała wybrać właśnie pani Barbara. Ale kobieta zdecydowanie dementuje! Jak mówi, inicjatywa wyszła od Mariusza, a pierścionek wybrał jej drugi syn, Kacper.
Cena pierścionków w Anglii jest zawrotna. Mariusz zadzwonił do mnie, żebyśmy z Kacprem zobaczyli, w jakich cenach są pierścionki tu, w Polsce. Kacper wybrał pierścionek. Oczywiście ta decyzja była konsultowana z Mariuszem. Wydaje mi się, że pierścionek był tylko pretekstem. Mariusz jej nie oszukał, powiedział jej, że wybrał go Kacper - czytamy w Fakcie.
Panią Basię bardzo zabolało, że Ania nazywa jej syna maminsynkiem.
Czy maminsynek wyjeżdża sam za granicę? (...) Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć, dlaczego Anna tak powiedziała. Czy jest coś złego w tym, że syn potrafi utrzymać z rodziną bliską relację, że darzy ją zaufaniem? Czy jest coś w tym takiego złego?
Czy Ania Michalska liczyła na to, że Mariusz będzie ją utrzymywał?
Mama Mariusza z Rolnik szuka żony sugeruje, że gospodarstwo Ani nie jest wcale takie duże i dochodowe.
Gospodarka Ani nie jest aż tak duża, jak to zostało przedstawione. Mariusz nie planował tego, że pójdzie do Ani i będzie na jej garnuszku. To był cios poniżej pasa - opowiada Faktowi pani Barbara.
Historia Ani i Mariusza miała zakończyć się szczęśliwie, w Rolnik szuka żony 2 wydawali się być dobraną parą, ale niechciane zaręczyny przed kamerami chyba wszystko zepsuły. Ania Michalska po zarzutach, że interesowała ją tyko cena pierścionka postanowiła dać oświadczenie na swoim Facebooku:
Facebookowe oświadczenie Anny Michalskiej dotyczące pierścionka:
Drodzy internauci. Uprzejmie informuję, że nie interesuje mnie cena pierścionka ani to, gdzie był kupiony. Interesuje mnie jednak, kto go kupił. Nie wiem jak Wy, drogie panie, ale ja wolę kiedy pierścionek zaręczynowy kupuje mi mężczyzna, który mi się oświadcza, a nie wtedy kiedy robi to ktoś za niego. Zdecydowanie bardziej ucieszyłby mnie pierścionek za dwa funty (skoro już ma być ten Londyn) kupiony i wybrany osobiście niż taki za 100.000 kupiony przez kogo innego.
Wy macie na ten temat inne zdanie? A czy ktoś z Was zastanawiał się przy okazji, jakich to faktów nie chciał usłyszeć Mariusz na wizji... Bo ja umiem słuchać ze zrozumieniem, a Wy...??
Rolniczka z Rolnik szuka żony sugeruje , że Mariusz i jego mama nie mówią całej prawdy. A Wy co o tym sądzicie?
Zobacz: Nowa zaskakująca para po Rolnik szuka żony 2! Czy Krystyna i Kuba są razem?!
Ania Michalska z innymi rolnikami oraz Martą Manowską w Świat się kręci:
Coś dla rozlużnienia atmosfery...Chwila na "odstresowanie", ale Tylko Chwila...Ja jednak Kocham "Swój Mały Świat"...;)
Posted by Anna z Rolnik szuka żony on 1 grudnia 2015
Ania i Mariusz na randce nad Soliną. Tutaj Mariusz oświadczył się rolniczce:
Posted by Rolnik szuka żony TVP on 27 listopada 2015
Posted by Rolnik szuka żony TVP on 27 listopada 2015