Reklama

Kilka miesięcy temu Laura z trzeciej edycji "Love Island 3" poinformowała fanów o tym, że wkrótce zostanie mamą. Teraz uczestniczka show Polsatu w poruszającym wpisie opowiada fanom o chorobie dziecka, którą zdiagnozowali lekarze. Okazuje się, że niezbędna będzie operacja:

Reklama

Nie wiemy dlaczego tak się stało.. ale wiemy jedno - jesteśmy rodzicami którzy dadzą radę, którzy będą walczyć o to małe życie - pisze Sieka na Instagramie.

Laura Sieka z "Love Island 3" o chorobie dziecka

Widzowie "Love Island" poznali Laurę w trzeciej odsłonie show. Choć Sieka szybko odpadła z show, zyskała grono fanów, którzy obserwują ją na Instgaramie. To tam jakiś czas temu Laura z "Love Island 3" ogłosiła to, że jest w ciąży, następnie zdradziła termin porodu czy możliwe imiona dla maleństwa. Poinformowała również fanów, że spodziewa się dziewczynki. W najnowszym poście Laura informuje o poważnej chorobie swojego jeszcze nienarodzonego dziecka:

Podetnij końcówki” „nie używaj filtrów” „schudnij” „nie mów za szybko ze jesteś w ciąży”COO DŁUGO NIE WYTRZYMAŁAŚ BEZ INSTA..każdy miał coś do powiedzenia.. każdy miał do dorzucenia swoje 5gr.. Coś wam powiem, miałam się tym nie dzielić ale jak już pokazuje część swojego życia tu to chciałabym też być po części motywacją dla mam - rodziców którzy znaleźli się w takiej sytuacji co my. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że nasza księżniczka jest chora.. a dokładnie wadę rozwoju GASTROSCHISIS która jest wytrzewieniem jelitek.. Ciąże będziemy przerywać w 36 Tc i nasz maluszek będzie operowany..

Sieka wraz z partnerem zrobią wszystko, by zadbać o zdrowie dziewczynki:

Nie wiemy dlaczego tak się stało.. ale wiemy jedno jesteśmy rodzicami którzy dadzą radę którzy będą walczyć o to małe życie i juz się nie możemy doczekać aż będzie z nami.. Choroba naszego dziecka jeszcze bardziej nas zbliżyła do siebie i mimo, że kręcą się łzy w oczach i pytanie dlaczego nas to spotkało nie odbiera nam to radości i oczekiwania naszego maluszka. Chciałabym abyście byli w takiej sytuacji silni.. nie zadręczali się niepotrzebnymi zmartwieniami - cieszcie się każda chwilą, życie mamy jedno - pisze uczestniczka "Love Island".

Zobacz także: "Love Island 5": Dla Josie było to szczególnie trudne! "Wstydziłam się wiele razy"

Laura Sieka nie traci nadziei, że wszystko skończy się dobrze:

Uwierzcie mi na tą chwile nie przejmuje się niczym niż tylko tym aby moja dzidzia dała radę - pisze uczestniczka "Love Island"

Trzymamy kciuki!

Reklama

Zobacz także: "Love Island": Laura zdradziła, jakie imię wybrała dla dziecka! Jest bardzo oryginalne

Reklama
Reklama
Reklama