Reklama

Alicja z "Love Island 7" to zdecydowanie jedna z najbardziej barwnych uczestniczek ze wszystkich edycji programu. Jak wiadomo, przed kilkoma dniami dziewczyna pożegnała się z miłosnym show, a teraz na swoim Instagramie w końcu postanowiła odezwać się do fanów. Nie jest tajemnicą, że gdy Alicja była na "Wyspie Miłości", spadło na nią sporo hejtu. Również sama uczestniczka nie ukrywa, że otrzymała mnóstwo wiadomości i postanowiła zareagować. Co powiedziała? Sprawdźcie szczegóły.

Reklama

"Love Island 7": Alicja po raz pierwszy odezwała się do fanów po opuszczeniu programu

Siódma edycja "Love Island" dostarcza widzom wielu emocji, a niewątpliwie jedną z bohaterek, która sprawiła, że widzowie mieli ich aż nadto, była Alicja. Jej relacja z Mateuszem była szeroko komentowana, a internauci nie szczędzili dziewczynie krytycznych słów. Wszystko przez to, że w ich opinii Alicja była zbyt zazdrosna o Mateusza, a także nie zachowywała się w porządku w stosunku do niektórych uczestniczek.

Teraz jednak Alicja jest już w Polsce i mogła osobiście zderzyć się z opiniami fanów na swój temat. Na jej instagramowym profilu pojawiło się sporo krytycznych wpisów. Alicja postanowiła odpowiedzieć tylko na jeden z nich.

- Ona tam poszła dla popularności i komentarzy, bo przecież do takich programów nie idzie się po miłość... - napisała internautka.

- Jak dobrze, że wiesz lepiej ode mnie po co tam poszłam ❤️ pozdrawiam - odpowiedziała Alicja.

Instagram/alicja.ostruch

Zobacz także: "Love Island 7": Wojtek nie jest przekonany do Jagody? "Coś Wojtek chyba nie czuje tego aż tak jak Jagoda"

Niedługo potem na instagramowej relacji Alicji pojawiło się nagranie, na którym dziewczyna wyjaśniła, że za kilka dni zabierze oficjalne stanowisko na temat swojego udziału w programie i tego, co aktualnie się w nim dzieje.

- Cześć. Widzę, że tutaj przybywa coraz więcej ludzi, więc tak na szybko chciałam tylko powiedzieć, że wiem, że czekacie na to, aż coś powiem, skomentuję. Natomiast potrzebuję na to jeszcze dzień, dwa, bo jak wszyscy widzą - dzieje się. Odniosę się do wszystkiego, co miało miejsce na "Wyspie", kiedy tam jeszcze byłam oraz tego co się dzieje teraz. Myślę, że zorganizujemy sobie live'a, na którym powiem wszystko, co mam do powiedzenia, a wy jeżeli będziecie mieć jakieś pytania, to je po prostu tam zadacie i postaram się odpowiedzieć - stwierdziła Alicja.

Instagram/alicja.ostrouch

Zobacz także: "Love Island 7": Mateusz szybko zapomniał o Alicji. Fani: "Żałosne to trochę"

W dalszej części swojej relacji Alicja podkreśliła, że przeczytała wszystkie wiadomości otrzymane od internatów. Do nich ma również odnieść się podczas live'a.

- Chciałam też powiedzieć, że przeczytałam każdą, naprawdę każdą jedną wiadomość, którą dostałam. Nie jestem w stanie na nie odpisać teraz, ale odniosę się do nich właśnie na live'a.

Instagram/alicja.ostrouch

Na koniec Alicja zdradziła, jakie ma aktualnie plany. Jak się okazało, będzie to relaks u kosmetyczki! Co ciekawe, w tej sprawie uczestniczka "Love Island" zaapelowała do swoich fanów.

- No i jest jeszcze jedna rzecz, którą muszę powiedzieć. Z racji tego, że jestem kobietą, dbam o siebie, no to przyszedł akurat taki czas, że potrzebuję bardzo pilnie zrobić sobie paznokcie. Z racji tego, że normalnie robię je w Gdańsku, a teraz jestem przez kilka najbliższych dni we Włocławku, jutro jestem w Warszawie, to potrzebuję jakiegoś miejsca, w którym będą mieli wolny termin i przyjmą mnie mimo tego, że nie jestem zapisana. Może coś się akurat zwolniło - bardzo proszę o polecenie mi jakiegoś miejsca. Jest to dla mnie mego pilne i będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam Was - podsumowała Alicja.

Reklama

Czekacie na live'a Alicji? Przypomnijmy, że programowy partner Alicji, Mateusz, dość szybko zapomniał o niej po jej odejściu z "Love Island". Z pewnością w tej sprawie nie zabraknie komentarza ze strony byłej uczestniczki "Wyspy Miłości".

Instagram/alicja.ostrouch
Reklama
Reklama
Reklama