Czwarta edycja "Love Island" dopiero się zaczęła, jednak widzowie nie mogą narzekać na brak emocji - zwłaszcza teraz, gdy trzeba było się pożegnać się z jednym z uczestników. Po raz pierwszy w tej odsłonie show byliśmy świadkami ceremonii przeparowania. Kto pozostał wierny swojemu partnerowi, kto zdecydował się na zmianę, a kto został bez pary i opuścił hiszpańską willę? Sprawdźcie szczegóły!

Reklama

Zobacz także: "Love Island 4": Bruno podpadł uczestniczkom! Panie są wściekłe: "Już w nic mu nie wierzę"

"Love Island": Kto odpadł z programu?

Już po raz czwarty na antenie telewizji Polsat możemy oglądać najgorętsze randkowe show w Polsce. Mowa oczywiście o "Love Island", gdzie przez najbliższe tygodnie uczestnicy będą szukać miłości. Poprzednią edycję "Wyspy miłości" wygrali Caroline i Mateusz, którzy swoją miłością, cieszą się do dziś. Kto pójdzie w ich ślady w tej edycji? Na odpowiedź na to pytanie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Mat. prasowe

Zobacz także: "Love Island": Internauci oburzeni zachowaniem Adriana! "Zaczyna robić się toksyczny"

Teraz czeka nas jednak wiele emocji i zwrotów akcji, ale także smutnych pożegnań podczas ceremonii przeparowania. To zdecydowanie najtrudniejszy moment w programie - zwłaszcza, gdy ktoś musi opuścić show jak pierwszy. I właśnie w piątek, 3 września z 4. edycją "Love Island" pożegnał się pierwszy uczestnik. Tym razem to panie decydowały o doborze partnerów - który z panów pozostał zatem bez pary i musiał wrócić do Polski? Sprawdźcie szczegóły!

Zobacz także
Mat. prasowe

Jak zatem wyglądały wybory dziewczyn? Po ceremonii przeparowania, powstały następujące pary:

Paulina i Wiktor

Klaudia i Andrzej

Andzia i Arek

Angelika i Bruno

Magda i Adrian

Ola i Jędrek

Tym samym bez pary pozostał Kacper i to właśnie on jako pierwszy pożegnał się z programem.

Mat. prasowe

Pożegnanie z Kacprem było naprawdę trudne dla wszystkich uczestników! Polały się łzy... Wyraźnie widać, że ekipa 4. edycji "Love Island" choć zna się dopiero kilka dni, to jednak już zdążyła się ze sobą bardzo zżyć...

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama