W "Love Island 4" już pierwszego dnia produkcja zadbała, by uczestnicy się nie nudzili. Po pierwszym parowaniu i trudnych, pierwszych rozmowach, kiedy islandersi oddali się zabawie i relaksowi, do pięknej willi miłości weszło dwóch nowych uczestników. Panie wyraźnie okazały im zainteresowanie, zaś panowie wyraźnie się zdystansowalo. Okazuje się, że ich obawy szybko się sprawdziły. Bruno i Arek nie bali się podrywać dziewczyn, które najbardziej im się spodobały...

Reklama

"Love Island 4": poznajcie nowych uczestników. Bruno poważnie namieszał

Uczestnicy byli zaskoczeni nagłym pojawieniem się dwóch nowych uczestników. Bruno i Arek zrobili duże wrażenie na wszystkich, a szczególne emocje wzbudził Bruno, którego Jędrek, partner wymagającej Angeliki szczególnie się obawiał. Jak się okazało słusznie, ponieważ wytatuowany uczestnik wydawał się być spełnieniem marzeń zakochanej w tatuażach Angeliki. Bruno, pasjonat siłowni, tatuażu i mocnych wrażeń od razu zrobił wrażenie na wszystkich islanderach:

Jaram się dziarami. Mam tatuaż "srogo", bo u mnie albo srogo albo srogo - zapewnia pewny siebie 25-latek.

Jego pasją jest siłownia i stara się ćwiczyć codziennie. Do tego jest zapalonym barberem i ma swój barber shop.

On z kolei oprócz przygód szuka na „Wyspie miłości” ciekawych ludzi, a zjednywać ich zamierza szerokim uśmiechem i błyskotliwością - czytamy na oficjalnym profilu.

Instagram @loveislandwyspamilosci

Postawny i robiący wrażenie Bruno natychmiast podszedł do 22-letniej Angeliki, która kilka godzin wcześniej zapewniała, że czeka na "wydziaranego" uczestnika. Niestety, szybko okazało się, że para niekoniecznie nadaje na tych samych falach. Angelika szybko przeszła do rzeczy i skonfrontowała swoje gusta z cechami nowego uczestnika i niestety, nie wydawała się być zadowolona... Okazało się, że oboje poróżnił sposób spędzania czasu. Angelika stwierdziła, że największym minusem jest fakt, że Bruno codziennie chodzi na siłownię:

Nie mogłabym żyć z chłopakiem, który żyje tylko siłownią. Codzienne imprezy to moje hobby - przyznała dziewczyna.

Instagram @loveislandwyspamilosci

Rozmowa zakończyła się konsternacją obojga, a Bruno postanowił poznać kolejne islanderki.

Zobacz także

"Love Island 4": do show dołącza charyzmatyczny Arek

Kolejny uczestnik zrobił jeszcze większe wrażenie na uczestniczkach. Arek, na co dzień mieszka i pracuje w Norwegii. 27-latek przyjechał z Włocławka.

Towarzyski i wesoły miłośnik rapu, sportów walki i siłowni z Włocławka, który pojawił się w randkowym show w konkretnym celu. Chciałby znaleźć miłość życia! W jaki sposób? Jest wygadany, więc powinien doskonale sobie poradzić - czytamy w oficjalnym opisie uczestnika.

Instagram @loveislandwyspamilosci

Arek na swój celownik wziął od razu Andzię. Jak sam przyznał, uwielbia kobiety o ciemnej karnacji, z ciemnymi włosami, jednak to wnętrze jest dla niego najważniejsze.

- Jak poznaję kobietę, to chcę żeby miała jak najlepszą formę, ale w głowie, nie na zewnątrz - zapewnia Arek.

Rozmowa Andzi i Arka od razu się kleiła i widać było, że chłopak jest zachwycony ciemnowłosą pięknością. Czy Andrzej może czuć się zagrożony?

Instagram @loveislandwyspamilosci
Reklama

Kolejny wspólny dzień zweryfikował pary. Magda i Kacper zdecydowali, że nie stworzą razem nic fajnego i oboje zaczęli rozglądać się za drugą połówką. Arek zdecydowanie jest zauroczony Andzią, zaś Bruno wydawał się być zainteresowany Magdą i Pauliną, która zdaniem widzów, z Wiktorem tworzy jak na razie najlepszą parę. Wszystko zależy właśnie od ich przeparowania...

Instagram @loveislandwyspamilosci
Reklama
Reklama
Reklama