Ledwie obejrzałam finał "ŚOPW", a Agata już podzieliła się swoim szczęściem. "Z pewnością na niego zasługujesz"
Nie milkną echa finału "Ślubu od pierwszego wejrzenia", a szczególnie dużo mówi się o Agacie i Piotrze. Teraz uczestniczka utarła nosa wszystkim hejterom i podzieliła się swoim wielkim szczęściem. Fani są zachwyceni. Co wydarzyło się u Agaty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Już dawno finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie wzbudził tak ogromnych emocji. Niewątpliwie oliwy do ognia dolały wywiady ze wszystkimi uczestnikami, w których ci zdradzili jeszcze więcej szczegółów o swoich małżeństwach. Szczególnie wypowiedzi Agaty i Piotra, których relacja była bardzo burzliwa, są dziś szeroko omawiane. Zdaje się jednak, że uczestniczka show nie zamierza dłużej martwić się swoim małżeństwem. Pokazała wymowne nagranie!
Zaskoczył mnie filmik Agaty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Dziesiąta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dobiegła końca i jak już wiadomo, żadna z par nie przetrwała. Na ogłoszeniu decyzji tylko Agnieszka i Damian zadeklarowali chęć pozostania w małżeństwie, ale gdy kamery ich opuściły, i oni zdecydowali się na rozwód. Joanna i Kamil zapowiadali natomiast w ostatnim odcinku, że chociaż decydują się na rozwód, nie przekreślają całkowicie swojej relacji. Okazało się nawet, że mężczyzna wspierał żonę, gdy spadła na nią fala hejtu. Mimo wszystko ostatecznie również ich drogi się rozeszły.
Największe zamieszanie budzą natomiast Agata i Piotr, którzy w programie przechodzili od jednej kłótni do drugiej. Uczestnik nawet nie wystąpił w finałowym odcinku i nie stawił się na ogłoszeniu decyzji. Za sprawą opublikowanych po emisji wywiadów dla TVN, na jaw zaczęło wychodzić coraz więcej zadziwiających faktów, m.in. to, że Piotr dalej zwraca się do teściowej "mamo" i utrzymuje kontakt z rodziną żony oraz że pozostał przy jej nazwisku i nie zamierza zmieniać go nawet po rozwodzie.
Agata z kolei przyznała, że dowiedziała się kilku faktów o mężu i chociaż bulwersuje ją temat nazwiska, nie zamierza utrzymywać z nim kontaktu, a wręcz zablokowała jego numer. Po emisji finału wrzuciła do sieci wymowne nagranie, dając znać, że w końcu jest szczęśliwa! Na filmiku widać mnóstwo kadrów z Australii, do której wróciła tak, jak zapowiedziała. Pochwaliła się też wybudowanym tam domem, a na wszystkich ujęciach uśmiech nie znika jej z twarzy.
Internauci wpadli w zachwyt widząc jej radość i zgodnie przyznali, że kibicują jej w znalezieniu prawdziwej miłości.
Wow, pięknie tam masz. Dziewczyno, myślę, że teraz złapiesz wiatr w żagle. Czekamy na więcej wspaniałych widoczków
Super, że przyszłaś na finał pokazałaś klasę... powodzenia
(...) Możesz być z siebie dumna. Mam nadzieję, że życie Ci przyniesie (być może dzięki temu programowi i doświadczeniu z niego wyniesionemu) właściwego człowieka na Twojej drodze. Bo z pewnością na niego zasługujesz
Wszystkiego co najlepsze!!! Jesteś super fajną kobietką. Współczuje Ci, że musiałaś przez to przejść, ale co nas nie zabije, to nas wzmocni
Co ciekawe, nasz informator zdradził nam, że Piotr miał za złe Agacie, że ta nie czekała do finału programu, tylko wyniosła się do Australii tak szybko, jak było to możliwe. Zarzucić miał jej również, że nie próbowała ukryć tego, iż jest między nimi źle.
Zobacz także: Agnieszka i Damian ze "ŚOPW" nie dogadali się w sprawie mieszkania. Nie przypuszczałam, że może podzielić ich taki szczegół