Reklama

Joanna Racewicz została bez pracy?! Okazuje się, że wcześniejsze informacje o przejściu dziennikarki do stacji TVP Polonia, okazały się nieprawdziwe! Według informacji Super Expressu, zwolniona z Panoramy Racewicz nie dostała takiej propozycji od szefostwa Telewizji Publicznej. Informator tabloidu zdradził również jak wyglądały kulisy jej zwolnienia. Okazuje się, że Joanna Racewicz o decyzji swoich przełożonych dowiedziała się zaledwie dzień przed jej ostatnim pojawieniem się na wizji.

Reklama

O tym, że nie będzie już w "Panoramie", dowiedziała się w przeddzień ostatniego jej programu. Z racji tego, że kończył jej się kontrakt, nie dostała nawet odprawy. Została z niczym. Z materiałów prasowych dowiedziała się, że ma przejść do TVP Polonia. Nie padły żadne konkretne propozycje - przyznał rozmówca SE.

Decyzja o zwolnieniu Joanny Racewicz oburzyła m.in. Bogumiłę Wander. Prezenterka, która przez wiele lat związana była w TVP w ostrych słowach skomentowała zaistniałą sytuację.

Dlaczego zwolnili Racewicz? Zwłaszcza że jej mąż zginął w katastrofie smoleńskiej, o którą płacze i wraca do niej cały ten PiS, z jednej strony na nowo będą ją badać, a z drugiej strony pozbawiają pracy kobietę, która została sama z dzieckiem. To jest skandal.

Sytuację Joanny Racewicz komplikuje fakt, że podobnie jak większość dziennikarzy TVP, była zatrudniona na umowę "śmieciową". W związku z czym nie przysługuje jej odprawa, ani okres ochronny.

Zobacz także: Joanna Racewicz spełni marzenie zmarłego w katastrofie smoleńskiej męża. Co planuje prezenterka?

Joanna Racewicz została bez pracy?

Reklama

Bogumiła Wander krytykuje władze TVP za zwolnienie Joanny Racewicz.

Reklama
Reklama
Reklama