Reklama

Klaudia El Dursi już pod koniec ubiegłego roku radośnie informowała, że lada chwila razem z rodziną przeprowadza się do nowego apartamentu. Niestety, ten moment w dalszym ciągu nie nastąpił, gdyż podczas ostatnich prac wykończeniowych w nowym lokum modelki, wciąż pojawiają się nieoczekiwane problemy. Teraz znów gwiazda mierzy się z przykrymi niespodziankami. Klaudia El Dursi postanowiła wszystko opowiedzieć swoim fanom.

Reklama

"Hotel Paradise": Przykre niespodzianki w nowym apartamencie Klaudii El Dursi

Klaudia El Dursi chętnie dzieli się z fanami swoim życiem w mediach społecznościowych. Od wielu miesięcy internauci mogą na bieżąco obserwować między innymi postępy prac wykończeniowych w nowym lokum modelki. I choć hasło "zaraz się przeprowadzam" padało z ust gwiazdy już kilka razy, to jednak w dalszym ciągu Klaudię El Dursi spotykają niemiłe niespodzianki i przeprowadzka nie dochodzi do skutku.

- To mieszkanie to naprawdę, mi już jest wstyd mówić, bo ja mam takie poczucie, że od dwóch lat nie mówię niczego innego, jak tylko "zaraz się przeprowadzam". [...] To było takie przedwczesne podniecenie - mówiła jakiś czas temu w rozmowie z Party.pl, Klaudia El Dursi.

Co zatem wydarzyło się tym razem? Początkowo modelka była w bardzo dobrym nastroju, bo okazało się, że w jej nowym lokum miały zostać zamontowane głośniki oraz biokominki.

- Idę do mieszkania, bo dzisiaj montują głośniki i biokominki. Can't wait.

Instagram/Klaudia El Dursi

Zobacz także: Szybkie strzały z Klaudią El Dursi. Z czego nigdy nie korzysta i gdzie chciałaby spędzić resztę życia?

Gdy Klaudia El Dursi zobaczyła wspomniane głośniki do nowego mieszkania, również nie kryła ekscytacji.

- Hi baby. No teraz już mogę planować parapetówkę! Sąsiedzi nie będą zadowoleni.

Euforia jednak szybko opadła, gdy okazało się, że miejsce na głośniki zostało... źle przygotowane. Klaudia El Dursi nie kryła swojego smutku w związku z tą sytuacją.

- I tyle z mojej radości... parapetówki nie będzie, miejsce na głośniki zostało źle przygotowane. Sił brak na komentarz. Czy to się kiedyś skończy? - przyznała zrezygnowana modelka.

Instagram/Klaudia El Dursi

Zobacz także: "Hotel Paradise All Stars": Klaudia El Dursi komentuje odpadnięcie Basi i zdradza kulisy show

Nadzieją na poprawę humoru Klaudii El Dursi był montaż biokominków. Niestety, tutaj także pojawiły się problemy - i to niemałe.

- Niestety, to nie koniec niepowodzeń na dziś... Lakier jest w połysku, a miał być matowy, a kolor dalece odbiega od tego z palety - dodała gwiazda.

Na koniec jeszcze okazało się, że niestety otwór, który został przygotowany pod biokominek okazał się być... zbyt mały.

Reklama

Mamy nadzieję, że to już ostatnie kłopoty związane z urządzaniem nowego lokum prowadzącej "Hotel Paradise" i gwiazda nie będzie musiała już więcej przeżywać takich smutnych momentów.

Instagram/Klaudia El Dursi
Instagram/Klaudia El Dursi
Reklama
Reklama
Reklama