Reklama

Jay i Eliza z "Hotelu Paradise 5" rozstali się po 2,5 roku związku. Internauci już dawno domyślali się kryzysu, jednak dopiero dzisiaj zostało to potwierdzone.

Reklama
W ostatnich kilka dni dostałem 3 mocny ciosy i sypało się całe moje życie. Największy cios jest to, że straciłem moją drugą połówkę.
napisał Jay (pisownia oryginalna).

W sieci pojawiło się obszerne i bardzo emocjonalne oświadczenie uczestnika. Głos zabrała również Eliza.

Jay i Eliza z "Hotelu Paradise" rozstali się. Wydali oświadczenia

Jay i Eliza poznali się w 5. edycji "Hotelu Paradise", a widzowie na bieżąco obserwowali, jak rozwija się ich uczucie. Para postanowiła dać sobie szanse po programie i okazało się, że jest im bardzo dobrze ze sobą. Oboje chętnie dzielili się swoimi wspólnym chwilami i podróżami m.in do Kenii czy na Zanzibar. Niestety już jakiś czas temu pojawiły się plotki, że Jay i Eliza z "Hotelu Paradise" się rozstali, ale oboje nie odnosili się do sprawy aż do teraz. Na InstaStories Elizy pojawiło się oświadczenie, w którym informuje o rozstaniu z Jay'em. Uczestniczka show jednak nie chce zagłębiać się w szczegóły rozstania.

Hiii. Jak wiele z Was przypuszczało rozstaliśmy się z Jayem. Ze względu na to, że nasz związek był publiczny, chciałam Wam to powiedzieć, aby być wobec Was szczera. Proszę uszanujcie to, że nie chce wypowiadać się więcej na ten temat, ani tym bardziej wyciągać naszych prywatnych sytuacji na światło dzienne. Jestem wdzięczna za wszystkie chwile, które mogłam z nim przeżyć, a było ich bardzo dużo i były naprawdę wyjątkowe. Nasze drogi się rozeszły i życzę mu jak najlepiej
— napisała Eliza.
Jay i Eliza z Hotel Paradise
Instagram @eliza.milewska

Nie trzeba było długo czekać na oświadczenie Jay'a z "Hotelu Paradise", w którym przyznaje, że nie jest to dla niego łatwy czas.

W ostatnich kilka dni dostałem 3 mocny ciosy i sypało się całe moje życie. Największy cios jest to, że straciłem moją drugą połówkę. Nie mogę to uwierzyć lub akceptować, ale muszę. Nie mogę spać a jak się obudzę mam wrażenie, że to był koszmar. Niestety nie był. Dziękuje wam z całego serca, jak bardzo nas wspieraliście. Te ostatnie dwa i pół lata były najpiękniejsze w moim życiu i do ostatniego oddechu będę za nich wdzięczny. Mieliśmy przepiękne życie i bez was dużo z tego nie byłoby nam dane.
— napsiał Jay.

Jay z "Hotelu Paradise" nie ukrywa, że jest mu bardzo ciężko, ale będzie starał się przepracować tę stratę:

W tym momencie nie wiem, jak iść dalej ale muszę. Ból i emocje są ciężko do zniesienia, ale będę to wszystko przechodzić bez alkoholu, narkotyków albo innych kobiet. Nie chcę uciekać tylko przeżyć tych emocji i ich przepracować, aby stać się lepszą osobą i mocniejszym mężczyzną. Na moim profilu będę kontynuować dzielić się wartościowymi treściami tylko już nie z nią. Do wszystkich, którzy także przychodzą w tej chwili trudny okres i czują, że nigdy ich życie tak nie zmiażdżyło: życzę wam dużo siły. Dziękuje, że byliście i że nadal jesteście ze mną, Jay.

W komentarzach pojawiło się mnóstwo słów wsparcia dla zarówno dla Jay'a jak i Elizy. Niektórzy uszanowali ich prywatność i tylko pocieszali miłym słowem, z kolei drudzy chcieli delikatnie dopytać o to, co się wydarzyło między nimi.

Jay a czy możesz powiedzieć nam co Was poróżniło? Chodziło o podróże? Oczywiście na tyle ile to nie będzie ingerowało w Twoje emocje
Trzymaj się… złamane serce potrzebuje czasu i dobrej energii. Mam nadzieję że ją znajdziesz
Bardzo mi przykro Jay. Kibicowałam Wam mocno. Ale dasz rady, trzymaj się
Wiem, co znaczy złamane serce, bardzo Wam kibicowałam i jest mi bardzo przykro. Niestety teraz swoje musisz przecierpieć, ale wierz mi, że będzie lepiej. Trzymaj się
— piszą internauci.

A wy jesteście zaskoczeni rozstaniem Jay'a i Elizy z 5. edycji "Hotelu Paradise"?

Reklama

Zobacz także: Pan Lektor zdradził nam kulisy kolejnej edycji "Hotelu Paradise". Widzowie się tego nie spodziewają

Eliza i Jay z Hotelu Paradise pokazali jak wygląda willa na Zanzibarze
Instagram @eliza.milewska
Reklama
Reklama
Reklama