Reklama

Widzowie "Gogglebox. Przed telewizorem" pokochali Izabelę Zeiske niemalże od samego początku. Dziś trudno sobie wyobrazić odcinki bez udziału duetu mamy i syna. Podpytaliśmy influencerkę o jakieś smaczki zza kulis. Zawsze uśmiechnięta Izabela Zeiske przyznaje, że czasami nie brakuje nerwów. W jakich sytuacjach?

Reklama

Izabela Zeiske o kulisach "Gogglebox. Przed telewizorem"

Izabela Zeiske już od kilku lat jest gwiazdą TTV. Zadebiutowała wraz z synem Joachimem na antenie "Gogglebox. Przed telewizorem", gdzie komentowana jest bieżąca ramówka różnych stacji. Jednak to nie jedyny program. Brała również udział w "99. Gra o wszystko VIP". Niestety w ostatniej edycji Izabela Zeiske uległa wypadkowi na planie. Chwile grozy na szczęście skończyły się tylko na strachu. Niedawno mieliśmy przyjemność rozmawiać z Izabelą Zeiskę, która opowiedziała nam nieco o kulisach show, który przyniósł jej popularność. Chodzi oczywiście o "Gogglebox. Przed telewizorem". Okazuje się, że nie zawsze wszystko idzie po myśli uczestników, co generuje nerwy:

Raczej się staram podchodzić do tego bez emocji, dlatego, że to jest taki program, taka jest jego zasada i trzeba to szanować, tolerowac. Jeżeli lubisz to, to to jesteś a jeżeli Ci to przeszkadza [wymowny gest pożegnania]

Co miała na myśli Izabela Zeiske? Zobaczcie nasze wideo.

Reklama

Zobacz także: "Gogglebox": Iza Zeiske pokazała się bez makijażu i charakterystycznych okularów. "Jestem nie do poznania"

TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama