Michał z "Hotelu Paradise" skomentował ostre komentarze, z którymi musi zmierzyć się Inga. Finalista randkowego show Telewizyjnej Siódemki w rozmowie z reporterką Party.pl odniósł się do zamieszania wokół Ingi, która pozbyła się z programu swojej najbliższej koleżanki, Vanessy. Michał nie ukrywa, że jego zdaniem Inga nie zasłużyła na tak wielką falę krytyki.

Reklama

Michał z "Hotelu Paradise" broni Ingi

Wielki finał czwartej edycji "Hotelu Paradise" już za nami, jednak fani programu z pewnością doskonale pamiętają to, co wydarzyło się kilka dni przed ostatnim odcinkiem. Kiedy w hotelu zostały już tylko cztery pary, Nana i Łukasz oraz Inga i Janek musieli zdecydować, która z par: Vanessa i Mateusz czy Sara i Michał, będzie musiała pożegnać się z programem. Ku zaskoczeniu wszystkich Inga zagłosowała wówczas za parą Vanessy, z którą była najbliżej w "Hotelu Paradise".

Nie ukrywam rozczarowania postawą Ingi, myślałam, że była mi bliska, i że tutaj po "Hotelu" będziemy utrzymywać relację, jeśli chodzi o inne osoby, jestem w stanie to zrozumieć, ale ona mnie zawiodła- mówiła wówczas Vanessa.

Na Ingę wylała się fala krytycznych komentarzy, ale teraz w jej obronie stanął Michał!

Ja słyszałem, że Inga miała swoje powody, które moim zdaniem też mogły być słuszne- wyznał Michał.

Co jeszcze powiedział nam Michał? Posłuchajcie sami!

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise": Vanessa szczerze o relacji z Ingą! "Ona się mnie boi"

Zobacz także
Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama