"Hotel Paradise 7": Karolina pokazała zdjęcia z przeszłości. Kolorowy irokez to dopiero początek

Karolina, którą poznaliśmy w siódmej edycji miłosnego show TVN-u, od samego początku wzbudziła ciekawość widzów oraz pozostałych uczestników. Wszystko przez jej charakterystyczny wygląd oraz mocny charakter. Okazuje się, że modelka od nastoletnich lat uwielbiała wizerunkowe eksperymenty. Jak wyglądała lata temu? Jest nie do poznania. Sami zobaczcie!

"Hotel Paradise 7": Karolina na starych zdjęciach jest nie do poznania

Siódma edycja hitowego show właśnie się rozkręca. Pierwszy skład uczestników okazał się być strzałem w dziesiątkę. Produkcja wybrała barwnych ludzi o mocnych charakterach. Uwagę widzów od początku wzbudziła Karolina, zwana Mallu. Wytatuowana modelka z długimi włosami już w pierwszym odcinku wpadła w oko uczestnikom z willi. Szybko także nawiązała więź z Marvinem. Widzowie są jednogłośni - ciężko przejść obojętnie obok jej wyglądu. Ostatnio internauci skrytykowali powiększane usta Karoliny z "Hotelu Paradise 7". Tym razem z kolei uczestniczka zaskoczyła ich czymś innym.

Zobacz także: "Hotel Paradise 7": Nowa uczestniczka wywołała burzę w programie. Polały się łzy

Uczestniczka "Hotelu Paradise" z chęcią i zaangażowaniem prowadzi swoje media społecznościowe. Na swoim Instagramie na bieżąco komentuje wydarzenia, mające miejsce w rajskim hotelu w Kolumbii. Z chęcią odpowiada także na liczne pytania, dotyczące jej wyglądu. Tym razem postanowiła na powrót do przeszłości i pokazała dawne zdjęcia, na których totalnie nie przypomina siebie!

- Mam tego więcej haha i jeszcze miałam niebiesko/różowe [przyp. red. włosy] - napisała.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Czy Nana ma chłopaka? Właśnie zdradziła prawdę

Okazuje się, że w przeszłości na głowie Karoliny gościło już niemalże wszystko! Kiedyś była blondynką z krótkimi włosami. Bycie brunetką czy rudą także nie jest jej obce. Okazuje się, że uczestniczka nie boi się także kolorów! Był czas kiedy jedna połowa włosów była blond, druga czarna oraz gdy jej bujna i natapirowana grzywka była w morskim odcieniu. Jak widać, ta dziewczyna nie boi się zmian!

Która wersja Karoliny najbardziej przypadła Wam do gustu?