"Hotel Paradise 5": Konrad znowu nie wytrzymał! "Nie bądź taki agresywny"
Uczestnicy powoli tracą do siebie zaufanie w "Hotelu Paradise". Konradowi przed "Rajskim Rozdaniem" puściły nerwy. O co poszło?
Sytuacja w "Hotelu Paradise" nieco się skomplikowała odkąd Laura otrzymała immunitet. Nagroda okazała się być jednocześnie ciężarem na barkach uczestniczki, ponieważ to przez jej decyzję, któraś z dziewczyn pożegna się z programem. Władza dziewczyny może także uratować sytuację jej najbliższej koleżanki- Mariki, która przestała dogadywać się w parze z Konradem. Ten zaczyna czuć coraz większą presję ze strony dziewczyn, które naciskają na niego by powiedział kogo zamierza wybrać. Między uczestnikami dochodzi do spięcia.
Nie bądź taki agresywny od razu - zbulwersowała się Laura.
O co poszło?
"Hotel Paradise 5": Napięcia przed "rajskim rozdaniem". Konrad zmienia taktykę gry
Takich emocji przed "Rajskim Rozdaniem" dawno nie było. Losy trzech uczestniczek w "Hotelu Paradise" są pod wielkim znakiem zapytania. Marika, Wiktoria i Anita próbują ratować się rozmowami z Laurą, która ma immunitet. Uczestniczka obmyśla plan ratowania Mariki, z którą ma najlepszy kontakt w programie. Pomoc wymaga jednak poświęcenia, ponieważ w ten sposób musi oddać w ręce koleżanki jej obecnego partnera, z którym na prawdę dobrze się dogaduje. Losy zagrożonych uczestniczek pozostają w rękach chłopaków, którzy są coraz bardziej tajemniczy i nie zamierzają zdradzać na razie swojego wyboru.
Zobacz także: "Hotel Paradise": Kolejny uczestnik wróci do programu? Fani są pewni
Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Po programie powstało kilka związków! Wygadał się Kasper
Największą niewiadomą wydaje się być Konrad. Uczestnik początkowo zapewnił Wiktorię, że ją uratuje potem jednak wymijał się od odpowiedzi na ten temat. Dodatkowo Konrad ubolewa, że nowa uczestniczka Anita mogłaby się tak szybko pożegnać z programem. Następnie uprzedza, że zaczyna prowadzić swoją grę w "Hotelu Paradise".
Ogólnie teraz z mojej strony zaczyna się troszeczkę gra i tak trzeba widzę - wyznał.
Po odbyciu kilku rozmów z uczestnikami na temat tego jak przebiegnie "Rajskie rozdanie" Konrad kilkukrotnie zmieniał zdanie i na prawdę trudno było wyczuć, którą dziewczynę pragnie uratować. Wola przetrwania w "Hotelu Paradise" dziewczyn pchała je do rozmów z Konradem. Uczestnik w pewnym momencie nie wytrzymał i na kolejne pytanie Mariki stanowczo odpowiedział:
Ja już nie gadam teraz z nikim. Nie ma szans (...) Już mam dosyć tych dzisiejszych rozmów wszystkich - powiedział oburzony.
Do rozmowy włączyła się Laura, która wytłumaczyła Konradowi, że takie są zasady tego programu.
No ale na tym program polega. Nie bądź taki agresywny od razu - odpowiedziała uniesiona.
Konrad ewidentnie nie chciał kontynuować tej rozmowy. Sytuacja szybko się uspokoiła, jednak emocje wciąż siedziały wewnątrz uczestnika. Wyznał, że przestaje kierować się tym co inni mu mówią i zapewnia, że dopiero teraz uczestnicy przekonają się co to znaczy prawdziwy Konrad.
Przestaje kierować się tym co ludzie mi mówią, co mi narzucają. Zaczynam myśleć tylko i wyłącznie o sobie. W tym momencie zostawiam to wszystko i wchodzę do gry. Teraz będzie prawdziwy Kondziu. Wszyscy się przekonają jak to będzie wyglądało - wyznał.
Coraz bliżej finału, uczestnicy robią się bardziej nerwowi i tajemniczy. Wygląda na to, że dzisiejsze "Rajskie rozdanie" może ułożyć się zupełnie nieprzewidywalnie. Jak myślicie kto opuści "Hotel Paradise"?