"Hotel Paradise 5": Jay i Eliza spodziewają się dziecka?! Jest odpowiedź!
Po ostatnich wyznaniach Elizy i Jay'a "Hotelu Paradise 5" fani dopytują, czy Ci przypadkiem nie zostaną rodzicami! Po odpowiedzi Jay'a chyba nie ma już żadnych wątpliwości!
"Jestem taka mega szczęśliwa, że chyba się zaraz popłaczę" - mówi na Instagramie Eliza, a fani zaczęli podejrzewać, że ulubiona para z piątej edycji "Hotelu Paradise" spodziewa się dziecka! Czy faktycznie tak jest? Głos zabrali sami zainteresowani, a odpowiedź Jay'a nieźle rozemocjonowała fanów. Będzie "Eljay" junior?
"Hotel Paradise 5": Jay i Eliza o ciąży
Choć od emisji piątej edycji "Hotelu Paradise" minęło sporo czasu, fani nadal uwielbiają śledzić losy uczestników hitowego show stacji TVN7. Niewątpliwie do tego grona należą Jay i Eliza, którzy jako nieliczni przetrwali próbę czasu i udowodnili, że to, co połączyło ich w programie, było prawdziwe. Ostatnio para zdecydowała się na kolejny, poważny życiowy krok - wówczas Eliza z "Hotelu Paradise 5" relacjonowała przeprowadzkę do Warszawy. Fani nie mają wątpliwości, że teraz pora na kolejny etap, czyli dziecko! Postanowili zapytać o to uczestnika show:
- Będzie dzidziuś - dopytują.
Wówczas Jay tajemniczo odpowiedział:
- Czas pokaże.
Zobacz także: "Hotel Paradise 6": Hania w gorzkim wyznaniu: "Nie dawałam sobie rady, odcięłam się od każdego"
Domysły zaczęły się po tym, jak na jednym z youtubeowych filmików Eliza z "Hotelu Paradise 5" dyskutowała z Jayem na temat nazwiska syna. Teraz z kolei para jeszcze bardziej dała do myślenia swoim fanom. Na Instagramie Elizy wylądowało zdjęcie z wymownym podpisem:
- Właśnie z Jay'em podjęliśmy najgrubszą decyzję w naszym życiu! Wychodzimy totalnie ze swojej strefy komfortu! - poinformowała.
Na tym jednak się nie skończyło. Następnie Jay i Eliza nagrali głosówkę na swoim InstaStories, która jeszcze bardziej dała do myślenia.
Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Nana gorzko o związku z Łukaszem: "Tyle wyrządzonych przykrości"
Zakochani z "Hotelu Paradise" nie ukrywali swojego szczęścia:
- Siema kochani, ogółem my to teraz tylko dodajemy, żeby się nie cofnąć. Właśnie wzięliśmy najgrubszą decyzję w naszym życiu - powiedział tajemniczo Jay.
Wtórowała mu Eliza:
- Jestem taka szczęśliwa, serio. Jestem taka mega szczęśliwa, że chyba się zaraz popłaczę. Jestem najszczęśliwsza w życiu. Robimy to, czego nam jakoś brakował po prostu. Wiecie co? Walić ten świat, walić pracę, walić w ogóle jakieś tam otoczenie, w ogóle te rzeczy materialne, walić wszystko. Robimy w tym roku...
Nagle Jay dodał:
- Ale nie mów! I nic nie piliśmy, jesteśmy trzeźwi - skwitował wyraźnie rozbawiony.
Myślicie, że naprawdę podjęli tą poważną decyzję i zdecydowali się na bycie rodzicami?