Reklama

Bibi z "Hotelu Paradise" tłumaczy się ze swojego zachowania po rozstaniu z Simonem. Internautom nie spodobało się to, co Bibi pokazywała w sieci, kiedy jej były już partner poinformował, że już nie są razem. Niektórzy fani sugerują nawet, że to z jej winy rozpadł się ich związek i pytają, czy przypadkiem "nie uderzyła jej do głowy woda sodowa". Była partnerka Simona odpowiedziała zarzuty internautów.

Reklama

Bibi z "Hotelu Paradise 3" tłumaczy się po rozstaniu z Simonem

W minioną środę okazało się, że związek kolejnej pary z "Hotelu Paradise" to już przeszłość. Po tym, jak zaraz po finale programu okazało się, że Basia i Krystian postanowili się rozstać, chyba wszyscy fani mieli nadzieję, że taki sam los nie spotka Bibi i Simona, drugą finałową parę. Niestety, wczoraj Simon przekazał swoim fanom smutną wiadomość, że nie jest już z Bibi.

(...) Ten weekend wiele wyjaśnił, a właściwie poniedziałkowy wieczór. Jestem pozytywnym, uśmiechniętym i radosnym człowiekiem. Jeżeli coś robię, to z sercem i uśmiechem. Jak kocham, to na zabój. Niestety. Starałem się, robiłem co w mojej mocy aby nasz związek przetrwał. Bardzo chciałem aby nasza miłość rozwijała się, znaczyła coś więcej. Nie wiem co mógłbym jeszcze zrobić ale już jest zbyt późno- napisał na Instagramie.

simonprice_hotelparadise3/Instagram

Kilka godzin później również Bibi opublikowała w sieci wpis, w którym komentuje rozstanie z Simonem, ale pod jej oświadczeniem pojawiło się sporo krytycznych komentarzy od zawiedzionych fanów. Teraz Bibi postanowiła odpowiedzieć na niektóre wpisy podczas relacji na InstaStories.

Sodówka uderzyła? - zapytał ktoś z internautów.

Nie. I nikt nie wie co czują dwie strony. Wy wiecie tylko tyle co na story możecie zobaczyć ale "dowiecie się" z portali plotkarskich- odpowiedziała Bibi.

Instagram @bibi.hotelparadise3

Internauci stwierdzili nawet, że po Bibi nie widać, żeby przejęła się rozstaniem z Simonem!

Jakoś smutku po Tobie nie widać- komentowali fani.

Powiem szczerze, że czasem przeraża mnie wasze podejście. Myślicie, że wszystko co pokazujemy to tylko to jest, to że np. rano nie pokazuje że zjadłam śniadanie, czy wyszłam z psem na spacer to to się nie odbyło? To, że ja nie płaczę na story to nie znaczy, że np. nie płakałam- mówiła Bibi.

Instagram @bibi.hotelparadise3

Zobacz także: "Hotel Paradise 3": Zapłakany Simon o rozstaniu z Bibi: "jestem winny powiedzieć, co się stało"

Bibi odniosła się również do stwierdzenia, że wygląda jakby nie przejęła się rozstaniem z Simonem.

Faktycznie mogło to tak dla was wyglądać, nie dziwię Wam się bo moje początkowe story, kiedy pokazuje wam mój dzień, co robię. Natomiast ja też byłam bardzo zdziwiona kiedy zobaczyłam już ten post- odpowiedziała Bibi.

Reklama

Bibi z "Hotelu Paradise" zapewniła przy okazji, że nigdy nie była z Simonem dla sławy.

bibi.hotelparadise3
Reklama
Reklama
Reklama