"Farma": Jako pierwsza z programu odpadła Kinia! Zaostrza się konflikt między Kingą a Izą...
Decyzją uczestników z programem pożegnała się Kinia. To nie koniec emocji! Wieczór na "Farmie" nie obył się bez zaskakujących wyzwań.
Rywalizacja na "Farmie" coraz bardziej się zaostrza. Za nami pierwsza eliminacja, tajne spiski, a nawet karczemna awantura. Takiego zwrotu akcji widzowie Polsatu się nie spodziewali. Sprawdźcie co dokładnie się wydarzyło!
"Farma": Kinia odpada z programu
Po pierwszym pojedynku na "Farmie" Jakub "Zima" był bezpieczny, a o dalszej przyszłości Kini i Tomasza mieli zdecydować pozostali uczestnicy. Po paktach i tajemniczych rozmowach wydawało się jasne, kogo chcą wyeliminować uczestnicy z walki o 100 tysięcy złotych. Uczestnicy głosowali anonimowo i na kartkach mieli napisać imię osoby, która powinna zostać w programie. Kobiety w większości zapewniały, że staną po stronie Kini:
Szanuję Tomka, ale jest solidarność jajników. Jestem z Kinią, ale Tomek robi dobrą robotę - powiedziała Iza. Liczę na to, że Tomek tutaj będzie - powiedziała z kolei Kinga.
Po odwiedzinach prowadzących okazało się, że pierwszą osobą, która odpada z "Farmy" jest Kinia, 34-letnia nauczycielka z Łodzi.
Do ostatniej chwili była nadzieja. Trochę mi szkoda, że okazuje się, że dobre intencje, wsparcie, zaangażowanie okazało się dla niektórych mniej ważne - powiedziała Kinia.
"Farma": Kinia po odejściu wyznaczyła nowego lidera!
Uczestnicy jeszcze przez jakiś czas dyskutowali o tym, co się wydarzyło, a potem przeszli do codziennych obowiązków i szybko się okazało, że dzięki wygranej "Zimy" czeka ich prawdziwa uczta przy ognisku.
Kolejny dzień na "Farmie" okazał się bardzo nerwowy. Ostra wymiana zdań między Izą a Kingą zaskoczyła wszystkich. Poszło o poświęcanie czasu na makijaż. Tą sytuację próbował załagodzić Karol, który walczy o rolę Farmera Tygodnia. To nie koniec zaskoczeń! Prowadząca oznajmiła uczestnikom, że nowego lidera nie wybiorą uczestnicy, ale Kinia!
Tomku to możliwe, że ostatnie chwilę, kiedy jesteś Farmerem Tygodnia. Nowego Farmera Tygodnia wyznacza osoba, którą ją opuściła - powiedziała wprost Ilona.
Kinia w liście wyznaczyła... Monikę, ku ogromnemu zaskoczeniu Karola! Dzięki temu Monika zyskała immunitet.
Nie ukrywam, że jest to dla mnie duże zaskoczenie - powiedziała Monika.
Zobacz także: "Farma": Internauci poruszeni zachowaniem Izy i Kini wobec nowej uczestniczki!
"Farma": Zaskakujące sojusze wśród uczestników
W programie wytworzyły się dwie grupy: tzw. "kuchnia" czyli Iza, Monika, Beata oraz grupa "młodych" - Rafał, Jakub, Kinga i Małgosia. Pozostałe osoby nie należą do żadnej z grup. Okazuje się, że "młodzi" za wszelką cenę chcą rozbić sojusz zawarty przez "kuchnię" i na pierwsze konflikty nie trzeba było długo czekać!
Wśród uczestników "Farmy" nie brakuje spięć. Okazuje się, że mocne słowa padły ze strony Izy i zszokowały Kingę. Walka między obozem „młodych” i „starszych” jest coraz ostrzejsza:
Posłuchaj, jeśli masz coś do mnie powiedź mi to w twarz, a nie wychodzisz i coś szepczesz tam - powiedziała wściekła Iza.
Farmerzy otrzymali kolejne zadanie. Mogą otrzymać 14 kur i jednego koguta, ale muszą zbudować dla nich bezpieczny kurnik. Monika szybko rozdzieliła zadania, a Tomek schował dumę do kieszeni i pomógł przy pracy. Tymczasem w grupie "młodych" zapadła decyzja o wyeliminowaniu Izy "Rudej"! Z kolei monika rozdzieliła obowiązki na kolejny tydzień i mocno zaskoczyła uczestników:
Gosia zajmie się kozami i ogrodem, Iza zostanie w kuchni i ma jej pomagać.Jesteśmy grupą i musimy współpracować. - powiedziała Monika.
Spodziewaliście się takiego obrotu spraw?