Fani "Rolnik szuka żony" gorzko o zachowaniu Waldemara. "Myśli, że jest bohaterem kina akcji"
Szokujące okazało się odejście kandydatki Waldemara. "Kobieta bez klasy i szacunku do innych" - podsumowują fani.
Takich emocji w historii "Rolnik szuka żony" jeszcze nie było. Waldemar pożegnał jedną ze swoich kandydatek, która nie chciała nawet spojrzeć na zostające w gospodarstwie dziewczyny, a podczas kolejnej randki aż dwa razy pomylił imię swojej kandydatki. Mimo przeprosin, internauci nie kryją oburzenia zachowaniem rolnika i sugerują, że przed kamerami gra bohatera filmu. Tymczasem pożegnanie Anny widzowie zapamiętają na długo... Kobieta nie przyjęła nawet prezentu od mamy rolnika.
Szokujące zachowanie Waldemara w "Rolnik szuka żony" 10!
Już jest najbardziej kontrowersyjna postać 10. edycji "Rolnik szuka żony" i bez wątpienia jest to Waldemar. Rolnik najpierw utrzymywał kontakty z osobą poza programem, a teraz podziękował jednej z kandydatek i zmienił swoją faworytkę. Waldemar sam jest zaskoczony takim przebiegiem wydarzeń i żartuje, że pojawiły się zwroty akcji niczym w filmie. Jak wiadomo, rolnik jest wielkim fanem kina i widać rola bohatera filmu akcji coraz bardziej mu się podoba. Fanów "Rolnika" szokuje jednak fakt, że rolnik przesadza, bo wszystko dzieje się kosztem jego kandydatek. Podczas randki z Dorotą, aż dwukrotnie nazwał kobietę imieniem faworytki, choć zapewnia, że to ona coraz bardziej mu się podoba i nawet mają synów niemal w tym samym wieku.
Waldi Terminator - wielki fan kina i zwrotów akcji, może Dorotka zgodzi się zmienić imię na 'Ewka', będzie prościej.
Dziś można było dowiedzieć się, że Waldi to również niezły scenarzysta!
Myśli, że jest bohaterem kina akcji.
Zobacz także: Zaskakujący zwrot akcji u Waldemara z "Rolnik szuka żony". Zmienił swoją faworytkę!
Internauci też bardzo krytycznie ocenili pożegnanie 39-Anny, która podczas rozmowy nie ukrywała, że była przekonana o "wybranej lalki Barbie". Kobieta niemal przez całą rozmowę z rolnikiem krytykowała zachowanie Ewy, która jest jego faworytką i zachęcała, aby poważnie przemyślał swój wybór.
Mówiła, że nie będzie robiła awantur - ale zrobiła dramę i strasznie słabo zachowała się w stosunku do mamy Waldka.
Brak klasy! Żeby tak obgadywać i zniechęcać do Ewki...
'Lalka Barbie wygra' - strasznie wredna narracja z jej strony. Taka zazdrosna, zamiast pokazać swoje wartości, to woli umniejszać innym, żeby siebie postawić wyżej
Zobacz także: Waldemar z "Rolnika" ukrywał przed produkcją coś jeszcze? Tajemnicza kobieta się wygadała
Co ciekawe, pojawiają się też sugestie, że Waldemar już dawno dokonał wyboru, ale sam celowo podkręca atmosferę między kandydatkami. Też tak sądzicie?
On jest myślami gdzie indziej sprawia wrażenie jakby już wiedział kogo wybierze tylko mętlik w głowie czyni.