Eliza z "Hotelu Paradise" po rozstaniu: "Jestem stworzona do bycia singielką"
Fani "Hotelu Paradise" dopytują Elizę: "Co dalej z Wami"? Postanowiła stanowczo odpowiedzieć i jeszcze raz podsumowała związek z Jay'em.
Niektórzy fani "Hotelu Paradise" wciąż nie mogą pogodzić się z faktem, że Eliza i Jay z 5. edycji się rozstali. Uczestniczka rajskiego show postanowiła jeszcze raz poruszyć ten temat. Na pytanie:
Co dalej z Wami?
Odpowiedziała jasno. Na koniec dodając:
Chyba stworzona do tego, żeby być singielką
Eliza o rozstaniu z Jay'em z "Hotelu Paradise"
Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" rozstali się po 2,5 roku związku. Fani od jakiegoś czasu podejrzewali, że para może przechodzić kryzys, jednak sami zainteresowani nie od początku chcieli się tym dzielić. W końcu w sieci pojawiły się oświadczenia. Eliza przyznała, że skoro ich związek był publiczny to chce być w porządku wobec tych, którzy im kibicowali.
Nie wszyscy jednak do tej pory godzą się z rozstaniem ulubionej pary z "Hotelu Paradise" i dopatrują się szansy, że może Jay i Eliza dadzą sobie kolejną szansę. Podczas Q&A jedna z fanek zapytała influencerkę:
Co dalej z Wami?
Eliza z "Hotelu Paradise" postanowiła nie ominąć i tego pytania:
A co dalej ma być? Rozstaliśmy się i nadal uważam, że była to odpowiednia decyzja
W dalszej części wpisu Eliza z "Hotelu Paradise" kontynuowała. Odniosła się do czasu spędzonego z Jay'em i nie ukrywa, że na tamten moment były to wspaniałe chwile, które zawsze będzie doceniać:
Nie czułam się już sobą w tej relacji + nie chcę trzymać kogoś na siłę tylko dlatego, że mamy dużo wspólnych rzeczy, które nas ze sobą związały. Przeżyłam z nim najpiękniejsze chwile w życiu i nie zamierzam tego wymazywać z mojej głowy. Życzę mu powodzenia, trzymam kciuki, żeby mu się ułożyło i znalazł kogoś odpowiedniego dla siebie, bo zdecydowanie na to zasługuje.
Koniec końców podsumowała:
Btw. ja jestem chyba stworzona do tego, żeby być singielką
Eliza z "Hotelu Paradise" po ogłoszeniu rozstania nie komentowała go zbytnio w sieci. Swoich emocji jednak nie ukrywał Jay, który mocno przeżył zakończenie związku z dziewczyną, którą poznał w reality show i z którą budował ostatnie lata swojego życia:
Ostatnich kilka dni dostałem 3 mocny ciosy i sypało się całe moje życie. Największy cios jest to, że straciłem moją drugą połówkę. Nie mogę to uwierzyć lub akceptować, ale muszę. Nie mogę spać, a jak się obudzę, mam wrażenie, że to był koszmar. Niestety nie był
Zobacz także: Zapadła decyzja w sprawie "Hotelu Paradise". Wiemy, czy powstanie kolejna edycja