Reklama

Edyta Górniak była wczoraj gościem w "Dzień Dobry TVN". Wokalistka opowiedziała o pięknej sukni, którą oddała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i zachęcała do jej licytacji, mimo dość wygórowanej ceny wywoławczej. Zapytana o opinię na temat samej inicjatywy WOŚP podzieliła się dość nieoczekiwaną refleksją. Przypomnijmy: "Chciałabym wiedzieć na co idą zebrane pieniądze z Wielkiej Orkiestry"

Reklama

Wywiad z diwą nie odbył się jednak w studiu, ale na... lotnisku. Górniak ma za sobą intensywny rok i znana jest z tego, że nawet kilka razy do roku wylatuje z Polski w egzotyczne zakątki świata. W rozmowie z dziennikarzem "Dzień Dobry TVN" zdradziła, że decyduje się na wakacje nie tylko zimą, ale tak naprawdę za każdym razem, gdy czuje, że potrzebuje naładować baterie.

Po prostu w zależności od tego jak intensywnie mam czas pracy i jak czasami jestem wyczerpana energetycznie, a lubię tą energią ludzi karmić, to potrzebuje bez względu na porę roku oderwać się rzeczywiście od takiej normalnej cywilizacji. Zdejmuję buty, zdejmuję szpilki, odklejam sztuczne rzęsy, związuję włosy w kucyk i po prostu czytam książki, które lubię, patrzę w słońce, cieszę się tym słońcem i radością - wyznała.

Nie jest tajemnicą, że jednym z ulubionych miejsc Edyty jest Tajlandia. Gwiazda niejednokrotnie na swoim Instagramie publikowała zdjęcia ze szkoły jogi, do której uczęszcza właśnie tam. W wywiadzie Górniak wyjawiła, że uczy się nie w jednej szkole, ale aż trzech!


Rzeczywiście latam do Tajlandii, mam trzy najważniejsze szkoły w Azji, do których latam regularnie i jestem uczniem. Kiedy tylko mogę to tam doganiam zaległości, bo tutaj nie udaje mi się regularnie dbać o te zajęcia, na których mi zależy - tłumaczyła.

Rozmowa z dziennikarzem układała się świetnie, ale czas był nieubłagany. Ostatnie pytanie o ulubioną muzykę i inspiracje na nowej płycie artystki będzie musiało poczekać, gdyż Edyta przerwała wywiad tłumacząc, że nie może spóźnić się na samolot. Co więcej - nie może też wejść na pokład jako ostatnia. Dlaczego?

Ojej, to ja mam taką prośbę. Ponieważ ja się nie mogę spóźnić na samolot, ani też wejść na pokład ostatnia, bo wtedy wszystkie oczy są zwrócone na mnie - zgadzam się na to, kiedy wychodzę na scenę, ale kiedy wchodzę do samolotu to nie bardzo - wyjaśniła z uśmiechem i pożegnała się z widzami.

Oglądaliście wywiad z Edytą Górniak w "Dzień Dobry TVN"? Jak waszym zdaniem wypadła?

Zobacz: Górniak oddała dla WOŚP swoją spektakularną kreację

Reklama

Edyta Górniak bez makijażu w drodze na zajęcia jogi:

Reklama
Reklama
Reklama