Reklama

Doda w swoim show poznała już kilku kandydatów, jednak do tej pory tylko jeden zrobił na niej szczególne wrażenie - mowa o 32-letnim ginekologu Łukaszu! Jak się okazało, Łukasz oczarował nie tylko wokalistkę, ale i mnóstwo kobiet, które śledzą program "Doda. 12 kroków do miłości". Młody, przystojny lekarz właśnie udzielił wywiadu, w którym opowiedział o tym, jak to się stało, że znalazł się w programie, a także o propozycjach randek, które teraz dostaje od kobiet!

Reklama

"Doda. 12 kroków do miłości": Ginekolog Łukasz w szczerym wywiadzie. Nie może opędzić się od fanek?

Po emisji 3. odcinka programu "Doda. 12 kroków do miłości" w sieci zawrzało! Wszystko za sprawą przystojnego ginekologa Łukasza, który oczarował Dodę swoją urodą, osobowością i planem na randkę. Pomimo iż piosenkarka przyznała, że "czuć było chemię", to jednak niestety Doda nie była do końca przekonana, czy ta energia wystarczy, by zbudować z Łukaszem silną relację. Wygląda jednak na to, że występ w show Dody otworzył młodemu lekarzowi drogę do nowych randek, bo po emisji odcinka z jego udziałem, mężczyzna otrzymał mnóstwo wiadomości od kobiet z propozycjami spotkania. Jak przyznał w rozmowie z Plejadą.pl, to zainteresowanie przeszło jego najśmielsze oczekiwania.

- To zainteresowanie rzeczywiście jest. Nie spodziewałem się trochę tego i nie wiedziałem, jak to wyjdzie, jak ten odcinek ostatecznie wypadnie. [...] Tych zaproszeń na randkę było sporo, ale nie wiem, czy będę mieć teraz na to czas, bo niedługo kończę specjalizację. [...] Nie wiem też, czy dobrym pomysłem byłoby umawianie się na randki w momencie tego wielkiego szumu. Nie jestem w stanie zweryfikować, na ile ktoś rzeczywiście będzie chciał mnie poznać, a na ile po prostu spotkać się z osobą, która wystąpiła w telewizji - przyznał szczerze uczestnik programu "Doda. 12 kroków do miłości".

Mat. prasowe

Zobacz także: Doda zawsze marzyła o "The Voice of Poland", a jurorką została Lanberry! Od razu zareagowała

Łukasz zdradził także, co spowodowało, że znalazł się w programie "Doda. 12 kroków do miłości". Jak się okazało, do show nie zgłosił się sam!

- Ja nie zgłosiłem się sam. Dostałem zaproszenie do tego programu i szczerze powiem, że bardzo długo się zastanawiałem, czy to zaproszenie przyjąć. [...] Na początku miałem dużo wątpliwości, bo wiadomo, że Doda jest dość kontrowersyjną postacią i udział w takim programie na pewno wzbudzi spore emocje, nie tylko te pozytywne. Tym bardziej że jestem lekarzem. Nie wiedziałem, jak to zostanie odebrane, ale jednocześnie bardzo chciałem się z tymi opiniami zmierzyć. Ostatecznie stwierdziłem, że to będzie superprzygoda. Była to również świetna okazja do tego, by pokazać, że my, lekarze mamy życie prywatne poza pracą w szpitalu czy gabinecie - dodał.

Pawel Wodzynski/East News

Zobacz także: Doda wygrała z Polską. Zapłacą jej prawie 50 tysięcy!

A jak Łukasz wspomina samo spotkanie z Dodą?

- W trakcie randki czułem się dość mocno atakowany i myślę, że w programie było to widać. Moje napięcie rosło coraz bardziej. [...] Ta randka zdecydowanie nie należała do najłatwiejszych. Podobało mi się jednak to, że poruszyliśmy dużo ginekologicznych zagadnień. [...] Zdecydowanie uważam, że Doda jest bardzo atrakcyjną i interesującą kobietą. Podziwiam to, że jest na scenie już 20 lat i nadal potrafi to zainteresowanie swoją osobą utrzymać - przyznał.

Reklama

Nam nie pozostaje zatem nic innego, jak życzyć Łukaszowi oraz Dodzie wszystkiego dobrego na drodze szukania wymarzonej miłości!

Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama