Dagmara Kaźmierska denerwuje się przed "Tańcem z Gwiazdami". Na ten szczegół nie ma wpływu
Dagmara Kaźmierska obawia się czwartego odcinka tanecznego formatu. Dlaczego? Zobaczcie sami!
Dagmara Kaźmierska jest jedną z największych gwiazd tegorocznej edycji "Tańca z Gwiazdami". Mimo niskich not od sędziów może liczyć na głosy widzów, które prowadzą ją do kolejnych odcinków. Królowa sama przyznaje, że jest zaskoczona takim obrotem sprawy, bo była przekonana, że odpadnie z programu po pierwszym tańcu. Teraz jednak w jej głowie pojawiły się obawy przed kolejnym starciem na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Zobaczcie!
Dagmara Kaźmierska boi się o swoją przyszłość w "Tańcu z Gwiazdami"
Już w najbliższą niedzielę odbędzie się czwarty odcinek programu "Taniec z Gwiazdami". Pary od kilku dni intensywnie przygotowują swoje choreografie i doszkalają technikę taneczną. Ten dzień będzie jednak wyjątkowy. Jak donosi "Super Express" w nadchodzącą niedzielę z programem "Taniec z Gwiazdami" pożegnają się aż dwie pary! Uczestnicy są zaskoczeni i część z nich boi się o swoje być albo nie być w tanecznym show. Najbardziej emocjonalnie zareagowała ponoć Maffashion, która uznała taki obrót sprawy za niesprawiedliwy.
O swoją przyszłość martwi się również Dagmara Kaźmierska. W rozmowie z "Faktem" przyznała, że ma obawy jak zakończy się dla niej niedzielny odcinek "Tańca z Gwiazdami":
Tu nie jest nikt pewien, czy dostanie się do kolejnego odcinka. W każdym z nas jest troszkę obawa, że odpadniemy.
Dodała jednak, że nie będzie tego mocno przeżywać:
Ja akurat płakać nie będę. Pojadę do domu, będę tam szczęśliwa, bo Warszawa jednak nie jest miastem dla mnie. Ale tak jak widzimy, to nie jest fajne odpadać
Dagmara Kaźmierska potwierdziła również, że taniec z trzeciego odcinka sprawił jej nie lada trudności. Komentując to, jak wyszło jej tango, przyznała, że przydałoby się jej więcej treningów, ale nie była już w stanie ich zrobić:
Tango nie jest ciężkim tańcem do zatańczenia, ale ja przyznam się szczerze, że mało to wytańczyłam i pomyliłam kroki. Było widać i tą głową nie zatrzepałam równo z Marcinem. Codziennie trenowałam, tylko potrzeba mi było jeszcze parę godzin więcej, ale już nie dałam rady fizycznie...
Jeśli w najbliższym odcinku odpadną dwie pary to w rywalizacji o kryształową kulę pozostanie ich tylko 8. A Wy komu najbardziej kibicujecie?
Zobacz także: Dagmara Kaźmierska po "TzG" zwróciła się do Conana. Ich relacja wzrusza do łez