Reklama

Krzysztof z "Hotelu Paradise" po zakończonym sezonie show postanowił się zregenerować i zadbać o kondycję swojej skóry. Wybrał się do poznańskiego centrum medycyny estetycznej, gdzie wykonano mu zabieg.

Reklama

Krzysztof z "Hotelu Paradise" zrobił sobie zabieg

Krzysztof z "Hotelu Paradise" na początku nagrania, które opublikował na Instagramie, poinformował, że zabieg, na który się zdecydował jest dobry zarówno dla mężczyzn jak i dla obserwatorek, które go oglądają. Aby przybliżyć dokładniej, na co zdecydował się Krzysztof specjalistka, która wykonała zabieg, opowiedziała szczegóły.

Krzysiowi będziemy robili dziś osocze i fibrynę komórkową
- powiedziała na wstępie specjalistka.

Kobieta opowiedziała o tym, że skóra Krzysztofa jest sucha, ale generalnie ładna. Wspomniała, że na buzi mężczyzny zaczęły pojawiać się już zmarszczki i dlatego będzie miał nakłucia pod oczami, które zostaną zrobione fibryną komórkową. Cała twarz miała zostać zrobiona osoczem bogatopłytkowym. Kobieta podkreśliła, że są to zabiegi autologiczne, które są całkowicie bezpieczne.

Między 25, a 35 rokiem życia zabieg zalecany jest jako profilaktyka
- dodała specjalistka.
Reklama

Na dalszej części nagrania widzimy leżącego Krzysztofa i panią Paulinę, która wykonuje zabieg. Mężczyzna wygląda na zrelaksowanego. Zabieg, który miał wykonany polega na pobraniu krwi pacjenta, następnie jej przetoczeniu, aby uzyskać osocze bogate w płytki krwi. W następnej kolejności osocze wprowadza się do skóry. Wszystko odbywa się poprzez mikro nakłucia. Zabieg ten regeneruje i poprawia kondycję skóry oraz jej wygląd.

Krzysztof z "Hotelu Paradise"
Instagram@KrzysiekHotelparadise7
Reklama
Reklama
Reklama