Nowy sezon "Mam talent" będzie można oglądać dopiero od 2. marca, a już w sieci pojawiły się pierwsze kontrowersje. Głos zabrał jeden z uczestników i opisał wstrząsające kulisy castingów.

Reklama
Mój mózg podpowiadał, że to się nie dzieje, to jest rodzaj scenariusza
- mówił w nagraniu opublikowanym na TikToku jeden z uczestników.

Opisał, jak został potraktowany podczas castingów i przytoczył również historię dziewczyny, która występowała przed nim:

Pierwsze co, to wysłali tę dziewczynę od razu do psychiatry.

Uczestnik pokusił się nawet o oficjalnego maila do produkcji, w którym opisał to co spotkało go podczas nagrań do rozrywkowego programu "Mam Talent". Zobaczcie, jaką odpowiedź otrzymał!

Uczestnik "Mam Talent" o kulisach castingów

Julia Wieniawa, Marcin Prokop i Agnieszka Chylińska to nowy skład jurorski nadchodzącego "Mam Talent". Widzowie odliczają już dni do emisji show, a w sieci głos zabrał jeden z castingowanych uczestników. To, co powiedział, z pewnością nie spodoba się jurorom. Arkadiusz "BoZki" Borzdyński postanowił powiedzieć głośno o tym, jak został potraktowany podczas przesłuchań do programu. Jak podkreśla, na casting dostał zaproszenie od produkcji z dokładnymi wytycznymi, jak powinien się ubrać. Na nagraniu opowiedział o tym, jak był zaskoczony, gdy przychodząc do studia, dziennikarz natychmiast skomentował jego oryginalny ubiór, czyli złoty garnitur.

Jak sam powiedział, później było tylko gorzej. Gdy tylko wszedł na scenę "Mam Talent" posypały się pytania od jurorów, które uczestnik odczuł jako drwiące. Oceniający pytali:

Zobacz także
Dlaczego tak się ubrałeś, dlaczego tak wyglądasz?

Gest, który wykonała jedna z jurorek, przyprawia o dreszcze:

Jedna z jurorek trzaskała głową w blat po prawie każdym wypowiedzianym przez mnie słowie

Okazało się, że uczestnik wymienił 8 słów, które były najpopularniejsze w 2023 roku, bo na bazie ich stworzył autorską piosenkę. Niestety jego występ trwał tylko 15 sekund, bo natychmiast został przerwany przez jurorów, którzy jednomyślnie wcisnęli "X". Po zakończonym show posypała się kolejna dawka pytań oraz stwierdzeń, które były bardzo krzywdzące dla Arkadiusza:

Po co robisz takie show? Chcesz się teraz wybić (...) chcesz po prostu się nachapać?
- pytali jurorzy.
Nowy skład jurorów "Mam Talent"
AKPA/Piętka Mieszko

Uczestnik wspomniał również o tym, że tuż przed jego występem na scenie śpiewała dziewczyna, którą jeden z jurorów skierował do psychiatry.

Pierwsze co, to wysłali tę dziewczynę od razu do psychiatry. Autentycznie powiedziano tej dziewczynie, że te emocje, które ona przekazuje, co ona robi tu na scenie, to jest jakieś niestabilne psychicznie i wysłano ją do psychiatry, bo takie rzeczy, jakie ona robi to powinno się robić u psychiatry a nie na scenie
- opowiedział na TikToku.

Arkadiusz przyznał, że wspomniana wyżej kobieta te słowa jurorów trafiły do niej i bardzo się nimi przejęła.

Trochę popłakała, miała też mały napad paniki
- opowiadał uczestnik.

Ten zbieg zdarzeń skłonił Arkadiusza Borzdyńskiego do napisania oficjalnego maila do produkcji, w którym stanowczo zaznaczył, że jest zniesmaczony zachowaniem osób tam zatrudnionych i zostały przekroczone pewne granice. Podczas nagrania na Tiktoku przytoczył słowa tego maila:

Czułem naprawdę duże przerażenie z ich strony, ponieważ ja tam użyłem takich słów w tym mailu pt. Nie mam zgody na publiczny hejt w tym kraju, nie mam zgody na to, żeby telewizja tworzyła programy tylko po to, żeby zapraszać artystów, wystawiać ich na piedestał, ośmieszać tych ludzi i jeszcze na tym zarabiać
- wspomina uczestnik.

W odpowiedzi na jego maila produkcja niemal natychmiast odniosła się do słów uczestnika. Obiecano mu, że odcinek z jego udziałem nie zostanie wyemitowany i że widzowie nie zobaczą tego materiału na ekranach swoich telewizorów. Dodatkowo uczestnik w stanowczych słowach oznajmił, że nie zgadza się na takie manipulacje ze strony produkcji:

Nie mam zgody na to, żeby taki program robił z tych osób przedmioty i sprawiał, że potem wpadają w jakąś depresję i nagle kończą swoją drogę
- zakończył wypowiedź uczestnik show.

Co myślicie o takich sytuacjach ze strony produkcji takiego formatu?

Reklama

Zobacz także: "Mam talent": Julia Wieniawa zdradziła, jaką chce być jurorką. Szczere wyznanie gwiazdy

Uczestnik Mam Talent opowiada historię na TIKTOKU
tiktok @czarnonabialych
OWZkM2IyYDY7CTsBZgJtI3hRb1sgW2N1L0l3EGZPfWMiRCtbJRw9MioEY1U7DD82LRtjQiVWLiczRDsDZh0mJCoHLEtmHCI1Pw9iBnlBKWViCCsffRh3YndfdQcvVC1iaFNgAipKem48D35Qe0oqdSc
MzNlMzIxYhsvDjtJZgNvDmxWbxMgWmFYO053WGZOf042QysTJR0_Hz4DYx07DT0bORxjCiVXLAonQztLZhwkCT4ALANmHSAYKwhiSypBfk55Cn5Xfkl_SmNYL0MqVS8eKFlgGC9JL0l9CX5IeE10WDM
Reklama
Reklama
Reklama