Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przekazała radosne wieści. "Kilka miesięcy czekania"
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" regularnie dzieli się z fanami kadrami ze swojej codzienności i tak też było tym razem. Kobieta pochwaliła się szczęśliwą nowiną i pokazała wyjątkowe zdjęcie. Jak się okazało, małżeństwo ukrywało, to przed obserwatorami od kilku miesięcy.
Anita i jej ukochany Adrian poznali się na planie programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Matrymonialne show polega na tym, że dwoje nieznajomych spotyka się przed urzędnikiem stanu cywilnego i wstępuje w związek małżeński. Para eksperyment przeszła pozytywnie i dziś są szczęśliwym małżeństwem, co pokazują w mediach społecznościowych. Niespodziewanie kobieta zamieściła Instastory, na którym poinformowała o kolejnej radosnej nowinie w ich życiu.
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przekazała radosne wieści
Anita dała się poznać za sprawą trzeciej edycji matrymonialnego show TVN-u "Ślub od pierwszego wejrzenia". Tancerka z Krakowa, została dobrana w parze z Adrianem ze Szczecina. Po programie zakochani zdecydowali się budować związek dalej i dziś są szczęśliwymi rodzicami Jerzego i Blanki. Anita i jej mąż są bardzo aktywni w mediach społecznościowych i regularnie dostarczają fanom informację co u nich się na bieżąco dzieje. I tak też było tym razem, kobieta poinformowała swoich obserwatorów, że "po kilku miesiącach czekania" w końcu nadszedł dla nich wyjątkowy dzień.
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przekazała radosne wieści swoim obserwatorom na Instagramie i już dłużej nie mogła ukryć ekscytacji. Razem z Adrianem czekali na ten dzień od kilku miesięcy.
Zadowolony Adrian- dziś dzień, w którym kilka miesięcy czekania w końcu można zobaczyć na placu auto, kupione w stanach w końcu w Krakowie
Anita postanowiła szerzej odnieść się do kupna nowego samochodu i podzieliła się z fanami swoimi przemyśleniami.
Oczywiście można znaleźć tam fajne okazje, ale trzeba się na tym bardzo znać, tak żeby nie kupić kota w worku... No i dużo cierpliwości. Raczej nie dla mnie
Para w ostatnim czasie przeżywała cięższe chwile, ponieważ Adrian musiał poddać się operacji, po tym jak stanął na korek od wanny. Mężczyzna przez kilka miesięcy miał w swojej ranie ciało obce, które powodowało stany zapalne i utrudniało gojenie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i zakochani bez obaw mogą cieszyć się radosną chwilą.
Podoba Wam się nowe auto Anity i Adriana?
Zobacz także: Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradziła kulisy show: "Kara jest za niewywiązanie się z umowy"