Agnieszka ze "ŚOPW" przekazała smutne wieści. Każda mama ją zrozumie

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rzadko otwiera się na takie tematy w sieci. Tym razem jednak postanowiła zrobić pewien wyjątek i opowiedziała na InstaStories o pewnej sytuacji, która nie jest dla niej łatwa. Żona Wojciecha Janika nie ukrywa, że wiąże się ona z trudnymi emocjami...

Powiem Wam, że jest mi tak przykro...

Agnieszka ze "ŚOPW" przekazała wieści. Zrozumie ją każda mama

Agnieszka i Wojtek Janikowie tworzą jedną z ulubionych par, które poznały się na antenie TVN w show "Ślub od pierwszego wejrzenia". Para nieco ponad rok temu wzięła ślub kościelny i wychowuje kilkuletnią córeczkę, Antonię.

Agnieszka Łyczakowska-Janik nie ukrywa, że mała Tosia jest prawdziwym oczkiem w jej głowie. Teraz jednak nadszedł czas pożegnania ze ... żłobkiem, a Antonina za kilka tygodni będzie uczęszczała już do przedszkola. Zatroskana mama bardzo przeżywa ten moment, szczególnie, że ceniła sobie placówkę, do której zapisana była dziewczynka:

Odwiozłam właśnie Tosię ostatni raz do żłobka i powiem Wam, że jest mi tak przykro... Bardzo byłam związana z tą placówką, bardzo ich lubimy, bardzo ich obdarzyliśmy zaufaniem, Tosia się fantastycznie czuła bawiła, uczyła, dużo wyniosła z tego miejsca

Mama Antoniny nie ukrywa, że razem z mężem byli bardzo zadowoleni ze żłobka, który wybrali dla córki. Dziewczynka wiele się nauczyła i zrobiła ogromne postępy:

I powiem Wam, że jest mi tak przykro, że to koniec pierwszego rozdziału w jej życiu czyli żłobka. Teraz mamy wakacje i od września Tosia idzie do przedszkola, zaczyna kolejny rozdział. Czy ten czas nie za szybko płynie?

Mamy nadzieję, że od września Antonina będzie mogła rozwijać swoje umiejętności jeszcze lepiej, a przedszkole przyniesie jej i całej rodzinie ogrom radości!

Zobacz także: Iza ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nagle to ogłosiła: "Moje serce płacze"